Superniania spędza wakacje nad polskim morzem, gdzie uczy rodziców, jak spędzać czas z dzieckiem. Podczas spaceru na plaży w Karwii zobaczyła szereg poustawiancyh i czekających na swoich właścicieli parawanów. Superniania postanowiła wyśmiać ten zwyczaj i nagrała wideo.
- Maszerujemy sobie, jest godz. 8 rano. Inna sprawa, że już jest pełno na plaży, ale fascynują mnie takie miejsca jak te - jedno puste, kolejne puste, ktoś sobie zbudował rano. Apartamenty od 7 są zarezerwowane. Jakaś paranoja po prostu - mówi Zawadzka.
Kolejne puste, "zarezerwowane" miejsca skłoniły supernianię do refleksji: A ja bym tu sobie usiadła, tu się rozłożyła. Co to znaczy, że mnie wyrzucą, a zapłacili, że mnie wyrzucą? Nikt nie zapłacił - komentuje.
Was też denerwuje takie grodzenie plaży?
Źródło: Przytulmy lato/Facebook