Maffashion jest zdecydowanie jedną z najbardziej wpływowych i opiniotwórczych polskich influencerek w dziedzinie mody. Liczba jej instagramowych followersów wyraźnie zbliża się do poziomu 1,5 mln, co wyłącznie potwierdza jej wysoką pozycję na rynku twórców internetowych.
Jako ekspertka w zakresie doboru stylizacji, Julia na bieżąco śledzi wszelkie nowinki i trendy, bacznie przyglądając się efektom pracy czołowych projektantów. Niemal żadna modowa impreza nie może odbyć się bez jej udziału. Ostatnio zaszczyciła obecnością na premierze kapsułowej kolekcji ubrań domu mody Paco Rabanne przygotowanej specjalnie dla popularnej sieciówki odzieżowej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maffashion została ambasadorką nowej linii ubrań. Nie wszystkim spodobał się sposób ich promocji
Niezwykle popularna influencerka została zaproszona do współpracy przez szwedzką firmę odzieżową. Miała za zadanie, jak najbardziej atrakcyjnie zareklamować nową kolekcję czerpiącą pełnymi garściami ze stylu glamour. Modowa współpraca dwóch silnych marek przedstawia "nowoczesną wizję przystępnego bogactwa, radości i pewności siebie".
W nawiązaniu do motywu przewodniego Maffashion cała we fiolecie niczym cekinowa królowa ruszyła w wir szalonego tańca, zmysłowo okupując kanapę oraz prężąc się na parapecie opuszczonego budynku. Zbliżenia na filmiku miały podkreślić promowaną odzież i dodatki, jak błyszcząca torebka oraz migoczące trójkątne kolczyki. Część użytkowników Instagrama nie ukrywała swojego negatywnego zaskoczenia i braku zrozumienia tego, co autorka miała na myśli.
Zastanawiam się do kogo jest kierowana ta treść? Do jakiej grupy docelowej? - zapytała jedna z obserwatorek.
Czujna 36-latka niemal od razu ruszyła z odpowiedzią, pozwalając sobie na uszczypliwy ton wypowiedzi.
Nie rozumiem. Kolekcja mocno imprezowa, ponadczasowa, idealna na karnawał, sylwestra czy ważne wyjścia. Do kogo jest kierowana treść? Hm… nie wiem czym się zajmujesz i jakie masz życie… - wytłumaczyła swój przekaz, "dogryzając" internautce.
Wśród grona obrońców Maff, znalazły się takie osoby, którym wyjątkowo nie przypadła do gustu jej prezentacja na kanapie. Porównano ją m.in. do "chodzenia jak pies".
Faktycznie wyszło to niezgrabnie?