Będąc w ciąży, Martyna Gliwińska niezbyt chętnie chwaliła się błogosławionym stanem, nieczęsto publikując zdjęcia przedstawiające jej ciążowe kształty. Jednakże po urodzeniu dziecka najwyraźniej zmieniła nieco swój stosunek do regularnego dzielenia się fotografiami w sieci. Odkąd na świecie pojawił się owoc jej relacji z Jarosławem Bieniukiem, na instagramowym profilu projektantki wnętrz co rusz pojawiają się kolejne posty poświęcone małemu Kazimierzowi.
Nowy tydzień Martyna także postanowiła rozpocząć zdjęciami z synkiem. Ekspartnerka Bieniuka postanowiła wrócić wspomnieniami do Wielkanocy, kiedy to urządziła sobie z Kazikiem wspólną sesję i pochwalić się jej efektami.
Lubię te świąteczne zdjęcia, więc pokażę Wam ich więcej. Kazik próbuje mnie zjeść, ale sam jest do zjedzenia - pisze świeżo upieczona mama pod słodkimi fotografiami z pociechą.
Pod wpisem Gliwińskiej błyskawicznie zaroiło się od komentarzy rozpływających się nad chłopcem fanów:
Cudowny, Śliczne maleństwo, Sama słodycz, Kaziu ma śliczną karnację - zachwycali się.
Jedna z internautek stwierdziła także, że synek Martyny przypomina swojego starszego przyrodniego brata:
Podobny do Szymonka, jak nic! - czytamy.
Też zauważacie podobieństwo do jednego z braci Oliwii Bieniuk?