Przełomem w karierze Sydney Sweeney niewątpliwie była rola zagubionej Cassie w hicie HBO "Euphoria". Nie oznacza to jednak, że Amerykanka nie miała wcześniej w swoim emploi kilku znaczących ról w głośnych produkcjach. W ubiegłych latach aktorka pojawiła się m.in w "Opowieściach podręcznej", "Ostrych przedmiotach" czy "Pewnego razu w Hollywood" w reżyserii Quentina Tarantino. Silną pozycję w branży ugruntowała kreacja zepsutej do szpiku kości Olivii Mossbacher w "Białym Lotosie".
Równie śpiewająco jak w życiu zawodowym Sydney Sweeney układa się również prywatnie. Celebrytka od 2018 roku jest w szczęśliwym związku z Jonathanem Davino, z którym dzieli ją 14 lat różnicy.
Jak donoszą media zza oceanu, związek gwiazdy z restauratorem najprawdopodobniej wszedł właśnie na nowy poziom. W poniedziałek aktorka została sfotografowana w kalifornijskiej miejscowości Encino. Na palcu serdecznym pochłoniętej rozmową ze znajomym 24-latki dostrzec można okazały, diamentowy pierścionek. W sieci momentalnie zaroiło się od spekulacji, jakoby Sydney miała przyjąć oświadczyny od ukochanego. To nie byłaby jedyna zmiana w życiu aktorki: celebrytka przefarbowała się z jasnego blondu na rudy.
Myślicie, że Sydney faktycznie stanie niebawem na ślubnym kobiercu?