Pod koniec sierpnia do mediów przedostała się informacja na temat tego, że Sylvester Stallone i Jennifer Flavin rozstali się po 25 latach małżeństwa. Zgodnie z doniesieniami amerykańskich tabloidów do sądu zdążył już nawet wpłynąć pozew o rozwód. Papiery złożyła żona gwiazdora, jako powód podając to, że ich relacja została "bezpowrotnie zepsuta". Co więcej, podano, że kobieta domaga się odszkodowania i większej części majątku, bowiem jej mąż przez lata dopuszczał się "celowego rozproszenia, zubożenia i/lub marnowania majątku małżeńskiego".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak się jednak okazuje, ostatecznie... udało się im dogadać. W zeszłym tygodniu w rozmowie z "Page Six" dobre wieści przekazał przedstawiciel aktora.
Postanowili spotkać się w domu, gdzie rozmawiali i zdołali przepracować występujące między nimi różnice. Oboje są niezwykle szczęśliwi - przekonywał.
O tym, że uczucie między Jennifer i Sylvester rozpaliło się na nowo, świadczą także najnowsze wykonane im zdjęcia. W zeszły czwartek niedoszłych rozwodników "przyłapano" przechadzających się pod rękę po ulicach Manhattanu. Patrząc na to, jak się podczas wspólnego spaceru zachowywali, trudno uwierzyć, że jeszcze kilka tygodni temu szykowali się do rozwodu i zaciętej walki o pokaźny majątek. Na fotografiach zaobserwować można bowiem, jak maszerując po Nowym Jorku, spoglądają na siebie troskliwie, posyłając sobie wzajemne spojrzenia. Flavin pokusiła się nawet o kilka szerokich uśmiechów.
Tego dnia oboje zaprezentowali się w prostych stylizacjach. Podczas gdy Stallone miał na sobie czarne spodnie, sweter i pantofle, jego ukochana przyodziała białe jeansy, beżowy golf oraz pasujące do niego szpilki.
Zobaczcie stylowych małżonków. Fajnie, że dali sobie jeszcze jedną szansę?