Niemal od początku było pewne, że tegoroczny Sylwester będzie inny niż dotychczas. Jest to o tyle istotne, że już od kilku lat końcówka roku kalendarzowego jest polem konkurencji między największymi stacjami telewizyjnymi, które, z różnym skutkiem, wytaczają do walki o oglądalność najcięższe działa.
Zobacz: "Despacito" u Kurskiego: TVP zapłaciła PRAWIE PÓŁ MILIONA za... dwie piosenki Z PLAYBACKU...
W tym roku sytuacja jest jednak wyjątkowa. Wszystko z powodu pandemii koronawirusa, przez którą główne stacje w Polsce długo wstrzymywały się przed poinformowaniem o tym, czy tegoroczne imprezy w ogóle się odbędą. Teraz wiemy już, że TVP i Polsat nie wycofują się z walki o oglądalność.
Przypomnijmy: Jacek Kurski zachwyca się oglądalnością "Sylwestra Marzeń z Dwójką": "To nowa POLSKA TRADYCJA"
Niedawno Jacek Kurski potwierdził w rozmowie z portalem Jastrząb Post, że tegoroczny Sylwester w TVP odbędzie się zgodnie z planem. Co prawda występy zostaną przeniesione do studia, jednak Telewizja Polska podobno nie planuje oszczędzać na swojej flagowej imprezie. Jak donosi Flesz, jedną z gwiazd wydarzenia ma być Edyta Górniak, a oprócz niej zobaczymy też na scenie Zenka Martyniuka, Cleo czy braci Golec.
Nieco dłużej wstrzymywał się ze swoim ogłoszeniem Polsat, który w poniedziałek oficjalnie ogłosił, że też nie planuje wycofywać się z organizacji swojej imprezy. Podobnie jak w przypadku TVP wydarzenie zostanie zorganizowane w studio, a dyrektor programowa stacji określiła je pieszczotliwie mianem "domówki".
Dyrektor programowa Polsatu Nina Terentiew zaprasza wszystkich na największą sylwestrową domówkę w Polsce! - czytamy w poście, który udostępniono na Instagramie stacji.
Kogo jeszcze zobaczymy na scenie w TVP i Polsacie? Tego zapewne dowiemy się już wkrótce, jednak zarówno Kurski, jak i Nina Terentiew zapowiadają zaproszenie na swe imprezy także zagranicznych gwiazd.
A Wy z kim spędzicie końcówkę 2020 roku?