Program Gogglebox. Przed telewizorem nieoczekiwanie zyskał sporą sympatię widzów i tym samym wydał na świat kilku nowych celebrytów. Ci z kolei szybko zasilili szeregi influencerów i dziś walczą o popularność także w sieci. W tym gronie znaleźli się do tej pory m.in. Agnieszka Kotońska czy Mateusz "Big Boy" Borkowski.
Wśród prominentnych komentatorek programu można także wymienić Sylwię Bombę i Ewę Mrozowską, które pojawiają się na szklanym ekranie już od 7 lat. Ma to oczywiście swoje plusy, bo Sylwia uzbierała dotąd ponad 800 tysięcy obserwujących na Instagramie, a jej przyjaciółka ponad pół miliona. Można zatem stwierdzić, że fanów interesuje nie tylko ich życie na ekranie, ale także poza nim.
Przypomnijmy: Tak mieszka Sylwia Bomba z "Gogglebox": dużo srebra, fikuśnych tapet i miniaturowy kominek (ZDJĘCIA)
Prywatnie obie panie spełniają się jako młode mamy, czym chętnie chwalą się na swoich profilach. Nie jest tajemnicą, że nie tylko Sylwia i Ewa są koleżankami, lecz także ich dzieci: 3-letnia Antonina oraz 2-letni Leon. Owym faktem pochwaliły się przy okazji wspólnego zdjęcia, które skłoniło też celebrytki do refleksji nad przyszłością w telewizji.
Nowe pokolenie nadchodzi. Chyba czas ze sceny zejść, lada chwila i przejmą kanapę w "Gogglebox". Jak myślicie? Antosia i Leoś - najpiękniejsze co nas w życiu spotkało - napisała Sylwia.
Czy nie jest to najsłodszy widok na świecie? Rozczulają mnie te dwa słodziaki - wtórowała jej przy takim samym poście Ewa.
Też myślicie, że dorastające pociechy kiedyś je zastąpią na ekranie?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!