Sylwia Bomba ma za sobą niezwykle trudny czas. Pod koniec lipca zmarł były partner gwiazdy "Gogglebox", Jacek Ochman. Były działacz PZPN przegrał walkę z nałogiem. Po konsultacji z psychologiem Sylwia zdecydowała, że nie będzie informować pociechy o śmierci taty.
Trzyletnia Antonina nie była też obecna na pogrzebie rodzica. Sylwia, ucinając spekulacje fanów, zaznaczyła tylko, że ona pojawi się na uroczystości pogrzebowej "w jej imieniu". W tych trudnych chwilach Bombę wspierał nowy ukochany. Celebrytka nie zdobyła się jeszcze na pokazanie jego wizerunku w swoich mediach społecznościowych, ale mężczyzna coraz częściej gości na jej Instagramie.
W czerwcu uczestniczka "Gogglebox" ujawniła, że pojawił się ktoś dla niej ważny. W sesji Q&A na Instagramie przyznała, że nowy partner jest młodszy od niej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak, spotykam się z kimś. Co do wieku, to wiek nie ma dla mnie znaczenia, obojętne mi, czy ktoś jest młodszy, czy starszy, jeśli jest porozumienie. Mężczyzna, z którym się spotykam, jest młodszy ode mnie - ujawniła jakiś czas temu.
Wszystko wskazuje na to, że relacja z partnerem układa się w najlepsze, bo Bomba właśnie pochwaliła się wspólnym dniem razem. Najpierw na Instatory ponarzekała na jedną z podwarszawskich atrakcji, punktując jej minusy: kolejki do każdej atrakcji, do punktów z jedzeniem i picem oraz do toalet, a także niewystarczającą ilość pracowników.
Następnie zaprezentowała wyjątkowe doświadczenie kulinarne jej córki Antosi, która pierwszy raz w życiu miała okazję zakosztować burgera. Mimo że atrakcje nieszczególnie podobały się Bombie, to cały dzień uznała za udany, bo na końcu zaprezentowała fotkę z ukochanym i córką.
To był super dzień - podpisała sielski obrazek.