Sylwia Bomba dała się poznać jako głośna i szczera uczestniczka programu "Gogglebox". Show przyniósł jej rozgłos i sławę, a jej konta w mediach społecznościowych zaczęły śledzić setki tysięcy internautów. Żeby utrzymać swoją pozycję w show biznesie, celebrytka stara się zapewnić rozrywkę swoim fanom, często dzieląc się prywatnymi chwilami.
Tym razem pochwaliła się przyjęciem urodzinowym, które wyprawiła dla córki Antoniny. Sylwia Bomba najprawdopodobniej zadbała o wszystko sama, bez ojca dziewczynki. Niedawno w "Dzień Dobry TVN" opowiadała o samotnym macierzyństwie, którego doświadczyła, gdy w lipcu partner postanowił od niej odejść. I chociaż wcześniej drażniły ją pytania o powody rozstania, od jakiegoś czasu zaczęła mówić o tym publicznie.
Bomba nie wygląda na załamaną i robi wszystko, by wynagrodzić nieobecność ojca 3-letniej córce. Gwiazda "Goggleboxa" wyprawiła jej właśnie wielkie przyjęcie urodzinowe.
Przedstawiam wam różowe urodziny Antoniny. (...) Jest bardzo dużo różu. Spytałam się Antosi, jaki kolor lubi najbardziej. Stwierdziła, że czarny, jako drugi padł różowy i to wykorzystałam - zdradza Sylwia Bomba na Instagramie.
Na wystawnym przyjęciu pojawili się najbliższa rodzina Sylwii i przyjaciółki Antosi, ale pośród balonów nie widać najwyraźniej ojca dziewczynki. Mimo to na zdjęciach wszystko wygląda na różową idyllę.
Zobaczcie zdjęcia z różowych urodzin Antosi. Myślicie, że za kilka lat ona też zostanie celebrytką?
W Pudelek Podcast wyznamy, za którą skończoną karierą najbardziej tęsknimy!