W dobie promowania się za pomocą mediów społecznościowych wielu celebrytów pokazuje dzieci na Instagramie, licząc na większe zasięgi. Niestety takie działania nie są wolne od zagrożeń, bo nigdy nie wiadomo kto i jak wykorzysta takie treści. Wystawiając dziecko na widok publiczny np. na Instagramie, pozbawiamy je prywatności i narażamy na szykany, nie mówiąc już o innych niebezpieczeństwach.
Wspominała o tym swego czasu Katarzyna Warnke, która podjęła świadomą decyzję o chronieniu wizerunku swojej córki, Helenki.
Chcę, żeby to była jej decyzja i żebyśmy uczulali dzieci. Żebyśmy zaczęli się edukować na temat tego, co to znaczy być publicznym. Co to znaczy wrzucić swoje zdjęcie. Narazić się na jakąś opinię. Większość ludzi nie jest na to przygotowana - mówiła w jednym z wywiadów.
Przypomnijmy: Katarzyna Warnke tłumaczy, dlaczego NIE POKAZUJE córki w sieci: "Chcę, żeby to była jej decyzja i żebyśmy UCZULALI DZIECI"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Burza pod nowym filmikiem Sylwii Bomby
Nie brak jednak celebrytów, którzy nie widzą nic złego w "zabawie" wizerunkiem swoich dzieci. W niedzielę Sylwia Bomba opublikowała filmik, na którym widzimy jej 5-letnią córkę przebraną za dorosłą kobietę. Powstał on w ramach współpracy reklamowej z jednym z producentów zabawek. Na nagraniu mała Tosia ubrana w blond perukę, różowy żakiecik, korale i o wiele za duże szpilki nieporadnie drepcze do "salonu manicure", gdzie sławna mama zakłada jej tipsy.
Nic nie sprawia takiej radości jak zabawa w dorosłą Mamę. Wizyta w salonie kosmetycznym dla małej damy to prawdziwa przygoda! Podczas zamiany ról (...) bawiliśmy się wyśmienicie - pisze pod nagraniem celebrytka.
Film zapewne miał mieć wydźwięk humorystyczny, ale wywołał oburzenie sporej części internautów.
Masakra! To jest dziecko, a nie marionetka!; Ja jestem za tym, by lepiej dziecku książki kupować i uczyć języków, niż uczyć być księżniczką ze szponami i różowym plastikiem; Żal dziewczynki; Dla jednych ta scenka wygląda radośnie, dla innych żałośnie. Jestem tą drugą; Ciężko na to patrzeć. Czy Ty naprawdę nie widzisz, jaką krzywdę temu dziecku robisz?; Strach pomyśleć, co to dziecko będzie robić, jak będzie miało 10-12 lat - piszą w komentarzach.
Są też tacy, którzy bronią celebrytki.
Mega fajna rolka. Sama bym się tak pobawiła, tylko nie mam z kim; Wyjmijcie kija z d**y. Dziecko ma poczucie humoru i potrafi się bawić; Moja 5-latka też ma zestaw do robienia paznokci; Ja tu widzę fajną relację mamy ze swoim dzieckiem; Kto nie ma córki, ten nie zrozumie! - czytamy.
A Wy co sądzicie o nowym filmiku Sylwii Bomby?
Zobacz też: Zarabianie na dzieciach na Instagramie to PRZESADA? "Dziecko często nie ma swojego zdania"