Sylwia Bomba zyskała sławę dzięki udziałowi w show TTV "Gogglebox. Przed telewizorem". Kiedy program zyskiwał popularność, nikt zapewne nie spodziewał się, że celebrytka będzie jego weteranką, już od ponad dekady komentując telewizyjne produkcje. Częsta obecność na szklanym ekranie sprawiła, że Bomba zyskała masę fanów, co przyczyniło się do rozbudowania instagramowego konta, dzięki czemu, jak przyznała w rozmowie z Pudelkiem, zarabia miliony.
Podczas niedawnej wizyty w studiu Pudelka zmierzyła się jednak z niewygodnymi pytaniami, na przykład o to, czy uważa, że kwoty, jakie otrzymuje od reklamodawców, są fair w stosunku do zwykłych obywateli, którzy za znacznie cięższą pracę otrzymują zaledwie kila tysięcy złotych (miesięcznie!).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sylwia Bomba poruszona sytuacją pewnej kobiety i jej dzieci
Dlaczego to ma nie być fair? [...] Jeżeli jesteś u mnie na profilu w mediach społecznościowych, to widzisz, że ja to robią z pasją. Jestem po szkole filmowej i łączę trochę moje pasje młodzieńcze, czyli fotografię, filmowanie, z robieniem rolek. [...] Naprawdę to lubię, mi to sprawia frajdę, przyjemność. Uważam, że produkt finalny, który dostarczam, jest fajny, jakościowy, dobrze nagrany, poprowadzony. Spełniam się jako reżyserka, piszę do tego scenariusz, gram w tym, ja to naprawdę super lubię - podkreślała.
Mimo wszystko jest jej przykro, kiedy zdaje sobie sprawę, że wielu ludziom nie przelewa się tak jak jej.
Powiem ci szczerze, prosto z serca. Ostatnio byłam na wakacjach i była mama, która miała trójkę dzieci. Ta kobieta kupiła dzieciakom gofry i zapłaciła za nie 100 złotych. [...] Szliśmy dalej z tymi ludźmi i ta matka powiedziała do dzieci: "już wam nic więcej nie kupię, bo cały nasz budżet na dzisiejsze rozrywki się skończył". Ja mam cały czas ciarki na ciele i zaraz będę płakać. To, co się teraz podziało z cenami, ta inflacja, po prostu koszty życia są tak ogromne, że uważam, że poszło to w złą stronę. Przeraża mnie to, że kiedyś klasa średnia jeździła sobie na wakacje i miała fajne życie [...] , a teraz musi oszczędzać na zwykłych, spożywczych zakupach.
Uważacie, że celebryci powinni zarabiać mniej?