Sylwia Bomba zyskała dużą popularność dzięki występom w programie "Gogglebox". Na fali popularność, jak na rasową celebrytkę przystało, Sylwia wzięła jeszcze udział w "Tańcu z gwiazdami", prezentując na parkiecie taneczne umiejętności. Później rozpisywano się o influencerce w kontekście śmierci ojca jej córeczki, Jacka Ochmana.
W tych trudnych chwilach Bombę wspierał tajemniczy mężczyzna. Celebrytka nawet opublikowała ich wspólne zdjęcie w przeddzień pogrzebu, podpisując je słowami: "Spokój, Wsparcie, Szczęście". Mimo że gwiazdka nie zdecydowała się na pokazanie wizerunku ukochanego w swoich mediach społecznościowych, to co jakiś czas mężczyzna gościł na jej Instagramie. Niedługo później Sylwia pochwaliła się wspólnym dniem z partnerem i jej córką. Na fotce można było zobaczyć, jak we trójkę pozują przed lustrem, a druga połówka Bomby, trzyma na rękach jej córkę Antoninę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mimo że Sylwia pozostaje aktywna w sieci, to od jakiegoś czasu na próżno szukać wspólnych fotek z ukochanym. Jakiś czas temu Sylwia otrzymała również pytanie od jednej z internautek, czy "będzie chciała mieć dziecko ze swoim obecnym partnerem". Celebrytka nie nawiązała do relacji z tajemniczym wybrankiem, a odpowiedziała jedynie wymijająco, że "czeka na pytanie, w jakiej pozycji będzie robione". Bomba nie ukrywała również, że to pytanie było dla niej przekroczeniem pewnej granicy... Teraz "Fakt" podaje, że Sylwia nie jest już w związku.
Tak, ten związek jest już przeszłością - miała powiedzieć w rozmowie z serwisem osoba z bliskiego otoczenia Sylwii i jej (ponoć już) byłego partnera.
Poprosiliśmy Sylwię o komentarz w tej sprawie, ale do momentu publikacji nie otrzymaliśmy od niej odpowiedzi.
Myślicie, że coś faktycznie jest na rzeczy?