W sobotę Sylwia Bomba świętowała 37. urodziny i z tej okazji celebrytka postanowiła zorganizować urodzinowy wypad na Mazury, podczas którego towarzyszyli jej rodzice i przyjaciele. Nie zabrakło również partnera celebrytki Grzegorza Collinsa.
Bomba zabrała bliskich do pięciogwiazdkowego hotelu w Iławie. Obiekt nie należy do najtańszych, podstawowa oferta z pokojem o najniższym standardzie dla jednej osoby to koszt 799 zł za noc. Istnieje jednak duże prawdopodobieństwo, że gwiazda "Gogglebox" nie zapłaciła ani grosza. Patrząc na jej oznaczenia można przypuszczać, że pobyt Sylwii odbył się w ramach współpracy z hotelem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sylwia Bomba zorganizowała urodzinowy wypad na Mazury. Uwagę zwracała jej szałowa kreacja
Podczas wyjazdu dzieci bawiły się na świeżym powietrzu i piekły kiełbaski przy ognisku. Wieczorem odbyła się zaś uroczysta kolacja przy okrągłym stole. Sylwia, jako gwiazda wieczoru, zaprezentowała się w czarnej sukience mini z asymetrycznym wycięciem na żebrach. Swoją stylizację uzupełniła cielistymi szpilkami.
Z samego rana na uczestniczkę "Gogglebox. Przed telewizorem" czekał w pokoju hotelowym bukiet jasnoróżowych róż oraz babeczka z świeczkami "18", którą podarowała Bombie córeczka.