Sylwia Bomba znalazła bardzo przyjemny sposób na życie - siedzi na tapczanie i komentuje oglądane w telewizji programy i seriale. Tak prozaiczna formuła okazała się kluczem do sukcesu stacji TTV, która wypromowała wiele gwiazd w swoim flagowym reality "Gogglebox. Przed telewizorem". 36-laka występuje w nim nieprzerwanie od pierwszego odcinka.
Po wielu latach od rozpoczęcia realizacji polskiej wersji formatu, Bomba może poszczycić się mianem telewizyjnej gwiazdy i pełnoprawnej influencerki. Zaglądając na jej profil na Instagramie, natkniemy się na mnóstwo fotografii z sesji zdjęciowych, ujęcia z 5-letnią córką Antosią oraz różnego rodzaju humorystyczne filmiki. Nie bacząc na ewentualne niepochlebne komentarze, Sylwia nie boi się pokazywania swoich niedoskonałości.
Sylwia Bomba z programową koleżanką pokazują się przed i po zrobieniu makijażu
Część swojej przestrzeni internetowej celebrytka poświęca przyjaciółce, także znanej z "Gogglebox". Ewa Mrozowska od lat zajmuje się profesjonalnym wykonywaniem makijaży. Bomba może liczyć na jej nieocenioną pomoc, kiedy przychodzi jej przygotować się na wyjście na czerwony dywan.
Panie już wiele razy zamieszczały wspólne materiały, zaskakując swoim dystansem do siebie. Tym razem, zgodnie z opisem nowego filmiku, zapewniają, że "stara przyjaźń nie rdzewieje". W ten sposób nawiązały do licznych plotek o ich sprzeczce, która miała być powodem zakończenia ich wspólnej przygody w programie TTV. Ostatecznie po kilkutygodniowej rozłące wróciły do komentowania w duecie.
Jak na prawdziwe "psiapsi" przystało, Sylwia i Ewa razem stroiły się na jedną z branżowych imprez modowych. Najpierw pokazały się w wersji saute, w domowych ciuchach i bez "upiększaczy". Po chwili przeistoczyły się w prawdziwe lwice salonowe. Olśniewające lookiem koleżanki zaprezentowały kocie ruchy, spontanicznie pląsając przed obiektywem aparatu w eleganckich kreacjach i profesjonalnym make-upie.
Pod zamieszczonym wpisem pojawiło się mnóstwo przychylnych komentarzy pod adresem pań.
Sylwia, Ty naprawdę jesteś piękna bez makijażu; Pięknie dziewczyny... i przed i po; Obydwie jesteście hot; Zawsze ślicznie wyglądacie - słodzili im internauci.
To nie pierwszy raz, kiedy Sylwia pokazuje siebie w wersji odbiegającej od jej zdjęć, jakie widzimy w kolorowych magazynach. W czasie swojej metamorfozy, którą relacjonowała z najdrobniejszymi szczegółami, otwarcie mówiła o mankamentach swojego wyglądu.