Jeszcze niedawno cały kraj rozwodził się nad rozstaniem Sylwii Grzeszczak i Libera. Wydaje się, że od tego czasu wiele się zmieniło, bo w życiu piosenkarki znów pojawił się ktoś wyjątkowy. Chodzi o Macieja Buzałę, który ostatnio często pojawia się w jej otoczeniu, jednak oboje wyraźnie unikają komentowania tego, co ich łączy.
Sylwia Grzeszczak w klipie z tajemniczym mężczyzną. Czy to jej partner?
W piątek premierę miał klip do nowego singla Grzeszczak, "Latawce". W teledysku oprócz wokalistki pojawia się para tancerzy oraz tajemniczy jegomość, którego twarzy ostatecznie nie ujawniono. Sylwia hasa z nim za rączkę i opiera głowę o jego ramię, co wielu odebrało jako swoiste potwierdzenie, że znów jest zakochana.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Co prawda część internautów uznaje przekaz za oczywisty, a mężczyzną z klipu ma być ich zdaniem właśnie Buzała, ale zawsze najlepiej zapytać u źródła. Cykl promocyjny ruszył, więc Sylwia pojawiła się w Radiu ZET i tam właśnie dostała pytanie o tożsamość tajemniczego jegomościa. Wydaje się jednak, że konsekwentnie pozostawia to każdemu do własnej interpretacji.
Wiemy, że twoja twórczość jest często oparta na wydarzeniach z twojego życia i zastanawiam się, czy przypadkiem nie wplotłaś trochę swojego życia w teledysk - dumał Marcin Wojciechowski.
Kto to tam miał być, ja się pytam? - śmiała się Sylwia.
No ja właśnie ciebie pytam, kto to tam ma być - nie ustępował gospodarz. Czy to jest twój chłopak?
A ja nie wiem, czy odpowiem na to pytanie - broniła się Grzeszczak. O Boże! Hm... Ola, pomóż! Słuchajcie, ja tu gram na czas teraz.
To jest profesjonalistka w unikaniu pytań - podsumował prowadzący.
Lubicie zabawę w ciuciubabkę z Sylwią?