Kilka miesięcy temu Sylwia Madeńska i Mikołaj Jędruszczak byli na czołówkach wszystkich serwisów plotkarskich, po tym gdy ogłosili, że się rozstają. Rozgoryczony uczestnik Love Island później wielokrotnie ośmieszał publicznie swoją byłą partnerkę, twierdząc, m.in. że miała problemy z wiernością oraz z nadużywała alkoholu. Choć wydawało się, że po tym wszystkim Sylwia będzie żywić do niego wielką urazę, jest zgoła inaczej...
Madeńska i Jędruszczak byli ostatnio widziani w polskich górach przez jedną z fanek Love Island, która podzieliła się w sieci informacją że celebryci znów są razem. Wczoraj po raz pierwszy odnieśli się do całej sytuacji w wywiadzie z Pudelkiem.
Sylwia i Mikołaj pojawili się na gali Punchdown. Cały wieczór siedzieli razem przy jednym stoliku i wymieniali bardzo serdeczne uśmiechy. W rozmowie z Michałem Dziedzicem Madeńska przyznała, że spędziła z Mikołajem weekend w górach i ma z nim bardzo dobre relacje. Choć nie potwierdziła wprost, że do niego wróciła, to wygłosiła enigmatyczną mowę o tym, że trzeba wybaczać błędy przeszłości. Zobaczcie, co powiedziała...