Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Sylwia Peretti pokazała się po zabiegu powiek! Poprawiła NIEUDANĄ operację sprzed lat: "Nie zamykałam oka w nocy" (FOTO)

89
Podziel się:

Sylwia Peretti znów poszła pod nóż. Tym razem poprawiała nieudaną ingerencję chirurgiczną. "Zabieg się nie udał, mimo że to oko doktor poprawiał trzykrotnie" - wspomina na Instagramie.

Sylwia Peretti pokazała się po zabiegu powiek! Poprawiła NIEUDANĄ operację sprzed lat: "Nie zamykałam oka w nocy" (FOTO)
Sylwia Peretti pokazała się po zabiegu na powieki (East News)

Sylwia Peretti zyskała rozpoznawalność dzięki programowi "Królowe życia". Co prawda miłośniczka czterech kółek aktualnie nie jest już uczestniczką show TTV, zdążyła dorobić się imponującego grona obserwatorów na Instagramie. To właśnie w popularnym serwisie, gdzie śledzi ją już prawie 230 tysięcy fanów, pokazuje swoją "królewską" codzienność.

Eksbohaterka "Królowych życia" oprócz obnoszenia się bogactwem, chętnie prezentuje na profilu zabiegi "upiększające", którym regularnie się poddaje. Jakiś czas temu chwaliła się na przykład poparzoną laserem twarzą, za co zapłaciła aż 6 tysięcy złotych...

Zobacz także: Sylwia Peretti: "Urodziłam syna w wieku 18 lat, teraz przeżywam swoją młodość"

W czwartek Sylwia poddała się kolejnej poprawce. Tym razem postanowiła jednak skorygować nieudaną operację ptozy na oku i zabieg blepharoplastyki. Podczas piątkowego Q&A wytłumaczyła, dlaczego właściwie zdecydowała się na ingerencję chirurgiczną.

Przed pierwszym zabiegiem, czyli pięć lat temu miałam rollupy, nie powieki... - zaczyna, udzielając odpowiedzi jednej z obserwatorek. Nadmiar skóry bardzo ciążył i zasłaniał rzęsy. Do tego na jednym oku miałam ptozę (tzw. leniwy dźwigacz oka). Powieka była bardziej przymrużona, oko mniejsze, a co za tym idzie - kompleksy - wspomina. Zabieg się nie udał, mimo że to oko doktor poprawiał trzykrotnie - wyjaśnia, ujawniając, że nieudany zabieg mocno dawał się jej we znaki:

Finalnie nie zamykałam go w nocy, oko łzawiło, a ja miałam podpuchniętą twarz i wyglądałam niemrawo lub jak po imprezie.

Peretti pokazała zdjęcie oczu, wokół których dostrzec można zaschniętą krew oraz relację z wizyty w restauracji, w związku z czym fani zaczęli dopytywać, czy nie wstydzi się w takim stanie pokazywać "na mieście".

Wstyd to kraść! - odpisała, dodając: Nie wstydzę się mówić o problemie, tak samo nie wstydzę się pokazać, jak wygląda się po zabiegu takim czy innym.

Odniosła się także do drugiej części pytania, czy, aby przypadkiem nie pokazuje się po zabiegu celem zwrócenia na siebie uwagi:

Nie ma sensu również robić czegoś, co już jest zrobione. Także atencji nie szukam - odpisała pewna siebie "królowa".

Doceniacie szczerość Sylwii?

Zobacz także: Upadek Edyty Górniak i problemy Radka Majdana
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(89)
WYRÓŻNIONE
cichy
3 lata temu
nic nie pomoże, czas nie stoi w miejscu, za kilka lat się rozpadnie od tych operacji
Luka są
3 lata temu
Ja pieje tyle poszło fory a efektu nie ma
Mika
3 lata temu
Czego one jeszcze nie pokażą??
miłka
3 lata temu
Końskiej głowy za wielkiej w stosunku do krępej sylwetki i krótkiej szyi - nie da się ukryć ani zoperować ...
😳😳😳😳😳😳
3 lata temu
Czy ona niczym innym się nie zajmuje tylko robieniem non stop nieudanych zabiegów/ operacji poprawiających wygląd ? LOL
NAJNOWSZE KOMENTARZE (89)
Paula
5 miesięcy temu
Ależ ludzie są podli i zazdrośni. Ładnie Pani wygląda, proszę robić swoje i nie słuchać zazdrosnych bab, które są albo piękne i młode i nie rozumieją, że to się niedługo zmieni, albo tak brzydkie, że żadna operacja im nie pomoże. Jad aż im się sączy...
ttv
3 lata temu
Proponuję zacząć zdrowy tryb życia, bo jak na razie toasty tylko na insta story
Lusia
3 lata temu
No ja mam to samo niestety. Co prawda kompleksów nie mam :) ale upierdliwe jest. W nocy, niezamykające się oko wysycha, łzawi a rano jest opuchnięte. Nie zawsze ale czasami :(
zdziwiona
3 lata temu
Trudno mi sobie wyobrazić, jak celebry, te córy doktora Frankensteina, wytatuowane, , pokryte śladami szwów na twarzy i ciele , będą wyglądać w wieku 50 lat, gdy skóra im opadnie. Obawiam się, ze już za parę lat tłum starych kobiet- zombi opanuje ulice miast?
Otto
3 lata temu
Zszedłbym na zawał, gdybym w nocy zobaczył takie niezamknięte ślepię.
kaz
3 lata temu
Strach się bać. Nie wiadomo, co człowiek bierze do wyra. Jednej oko się nie zamyka, druga zostawia przyczepy z włosów na poduszce, a była i taka która odklejała rzęsy , zdejmowała aparat z zębów i naprowadzała cyce z silikonu spod pach na środeczek.
Marek
3 lata temu
Cala zrobiona i plastikowa, gdzie w tym prawdziwa jej uroda i kobieta?? To jest manekin chirurgii plastycznej
Sda
3 lata temu
Wszystko robione,usta,biust, nos
ab negatio
3 lata temu
I tak dobrze , że nie usuwała hemoroidów. Bo (musimy to docenić) , nie wstydzi się i pokazuje co jest i jak jest. PAMIĘTAJCIE. Ona przestanie opuszczać powiekę (albo ją podnosić) , a nam będzie z tego powodu biedniej. P.S. Tak szczerze mówiąc , gdyby wydawała pieniądze na mój tzw. hulaszczy tryb życia , miałaby mniej zawodów a więcej przewidywalnych skutków.
ab negatio
3 lata temu
I tak dobrze , że nie usuwała hemoroidów. Bo (musimy to docenić) , nie wstydzi się i pokazuje co jest i jak jest. PAMIĘTAJCIE. Ona przestanie opuszczać powiekę (albo ją podnosić) , a nam będzie z tego powodu biedniej. P.S. Tak szczerze mówiąc , gdyby wydawała pieniądze na mój tzw. hulaszczy tryb życia , miałaby mniej zawodów a więcej przewidywalnych skutków.
Ada
3 lata temu
A teraz nie będzie otwierała w dzień.
Anka
3 lata temu
Za mocno się naciągnęła niestety już do końca życia będzie spała z otwartymi oczami
Ddddde
3 lata temu
Ptozę to ma Paris Hilton i, o dziwo, nie ma z tego powodu kompleksów! Może po prostu ma lepiej poukładane w głowie - wbrew pozorom. A powiększenie biustu odradził jej ojciec - po tych poprzerabianych lalach faktycznie widać brak wartościowego ojcowskiego wsparcia.
Oki
3 lata temu
Zawsze miała to jedno oko takie dziwne. Widać to było.
...
Następna strona