W lipcu światem show biznesu i nie tylko wstrząsnęła informacja o tragicznym wypadku, w którym życie stracił m.in. syn Sylwii Peretti. Wydarzenie przez dobrych kilka tygodni było w mediach tematem numer jeden. Sama pogrążona w żałobie gwiazda "Królowych życia" przez ponad dwa miesiące milczała. Publicznie głos zabrała dopiero pod koniec września. Opublikowała wówczas poruszający post, w którym rozpisała się o tym, co ją spotkało i jak trudno jest pogodzić się jej ze śmiercią pierworodnego.
Przypominamy: Sylwia Peretti PRZERYWA MILCZENIE po tragicznym wypadku syna. "Nie umiem bez Ciebie żyć, bo to już nie jest życie"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od tamtej pory Sylwia Peretti zaledwie kilka razy odezwała się do instagramowej publiczności. Ostatnio głównie informuje tam o działalności charytatywnej, którą kontynuuje z myślą o pociesze. To właśnie wraz z Patrykiem we wcześniejszych latach organizowała akcję #PaczkaPeretki, którą pomagała wychowankom Domów Dziecka oraz seniorom.
Sylwia Peretti opublikowała nowe nagranie. Jest na nim Patryk
W niedzielę celebrytka opublikowała post podsumowujący charytatywną akcję. Nie ukrywa, że wszystko ze względu na brak u jej boku Patryka wymagało od niej dużego wysiłku.
Chcę dziś podziękować wszystkim, którzy dołożyli cegiełkę w tegorocznej akcji. Piąty rok z rzędu Paczka Peretki trafiła do potrzebujących, tym razem dzieciaków. Zrealizowaliśmy ogrom marzeń, doświadczyliśmy wielu wzruszeń - zaczęła pod rolką będącą zlepkiem tegorocznych nagrań i archiwalnych zdjęć przedstawiających syna Sylwii.
Gdyby nie Mikołaj, nie miałabym szans, by to udźwignąć... Każdy list od dziecka, każda paczka, która od Was przychodziła, później reakcje dzieci, czy przytulaski... To momenty, pomiędzy poddaniem się a sprawdzaniem, ile jeszcze mogę znieść... Toczyłam ogromną walkę, sama ze sobą. Nadal to robię - kontynuuje smutno, dodając:
Wiem, że ten, kto nie przeżył takiej ciemności, jaka mnie teraz otacza, nie zrozumie, jak kończy się życie za życia. Dlatego dziś, życzę Wam na te Święta, aby u Was nigdy nie zgasło światło... Miejsce matki zawsze jest przy dziecku. Czas pokaże, czy o jednym skrzydle nauczę się latać... - kwituje.