Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kamil Kozłowski
Kamil Kozłowski
|

Sylwia Peretti wspomina zmarłego syna i przytacza zdanie, jakie od niego usłyszała: "Dźwięczą mi te słowa jak mantra" (WIDEO)

362
Podziel się:

10 miesięcy temu Sylwia Peretti przeżyła najtrudniejsze chwile w życiu. Pamiętnej nocy z 14 na 15 lipca ubiegłego roku jej syn zginął w tragicznym wypadku samochodowym. Zdruzgotana rodzicielka podzieliła się wspomnieniami o Patryku w dniu jego 25. urodzin.

Sylwia Peretti wspomina zmarłego syna i przytacza zdanie, jakie od niego usłyszała: "Dźwięczą mi te słowa jak mantra" (WIDEO)
Sylwia Peretti zamieściła sporo prywatnych kadrów z synem (Instagram)

Sylwia Peretti przeszła przez największe piekło, z jakim tylko może się zmierzyć kochająca matka. Podczas jednego z letnich nocnych wypadów z kolegami jej syn Patryk stracił panowanie za kółkiem rozpędzonego renault, z całej siły uderzając w mur przeciwpowodziowy znajdujący się przy krakowskim Moście Dębnickim. Wszyscy czterej młodzi mężczyźni zginęli na miejscu.

W tamtym momencie serce 42-latki pękło na milion kawałków. Kobieta do tej pory nie oswoiła się ze stratą ukochanego jedynaka. Jej internetowe publikacje wypełnione są olbrzymim żalem, pustką w sercu, poczuciem niezrozumienia i bólem, który jest w stanie zrozumieć tylko osoba posiadająca porównywalnie duży bagaż traumatycznych doświadczeń.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Joanna Jabłczyńska o hejcie na Sylwię Peretti. "Zastanówmy się, czemu winna jest matka"

Sylwia Peretti przypomniała o synu w dniu jego urodzin

Pomimo upływu 10 miesięcy dawna bohaterka "Królowych życia" nie odzyskała dawnego spokoju. Od momentu odejścia jej syna wymownie umieszcza w sieci wyłącznie czarno-białe fotografie wzbogacone emocjonalnymi wpisami. Dzisiaj na jej Instagramie pojawiła się kolejna osobista publikacja.

Sylwia Peretti otworzyła się przed internautami w dniu 25. urodzin Patryka. Pogrążona w żałobie celebrytka wspomniała o doświadczaniu jego obecności na co dzień. We wzruszającym wpisie zwróciła się bezpośrednio do nieobecnego już solenizanta.

Synek... nie słyszę co mówisz, ale widzę co robisz. Jesteś tak namacalny, tak bardzo wyczuwalny, że mogłabym cię dotknąć z zamkniętymi oczami. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu, nabrało innego znaczenia. (...) Wiem, że jesteś przy mnie i bez przerwy upominasz mówiąc: "Mamuśka zawsze mówiłaś, że damy rade, przecież ty nie możesz się poddać!" - dźwięczą mi te słowa jak mantra. Tak bardzo chcesz żebym się jak zawsze pozbierała i zrobiła tutaj jeszcze coś ważnego... ale jak, skoro w moim świecie nagle, tak pusto zrobiło się bez Ciebie. Jak bardzo można być niegotowym na życie, które nadeszło? - zapytała w rozdzierającej serce wiadomości.

Zrozpaczona mama żywi głęboką nadzieję na możliwość ponownego zobaczenia się z Patrykiem.

Jedyne na co teraz czekam, to spotkanie z Tobą. Chodzę jak we mgle, nie widzę tego świata i po omacku trwam oczekując kolejnego dnia, bo wiem że on zbliża mnie do Ciebie. Jestem tak strasznie zmęczona brakiem Ciebie... Urodzinowo obiecuję Ci, że będę dbać o moje jedno skrzydło, by jak już się spotkamy, nierozerwalnie połączymy się w jedno i jak dawniej, razem, poszybujemy ku dobremu. Kocham cię, Synek! - dodała.

Peretti zakończyła post przypomnieniem symbolicznej daty 12 maja 1999 r., kiedy o godzinie 7:25 wydała na świat ukochanego syna.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(362)
xdfgb
2 miesiące temu
Moja koleżanka też straciła jedynaka, w równie głupich okolicznościach, niestety ale to już nie życie, tylko wegetacja.
Ndnsj
2 miesiące temu
Zabił 2 osoby, jechał naeebany samochodem, Przepraszam ale zginąć a zabić to różnica kobieto
Lula
2 miesiące temu
Skończcie już z tą patusiarą i jej alko synkiem, który pozabijał tylu ludzi. Lidio z TVN, zrób coś ze swoją podopieczną!
Interesante
2 miesiące temu
Kolejna, po Dagmarze, "gwiazda" ze stajni dyrektor Lidii 🤮🤮🤮
Tomasz
2 miesiące temu
I w usteczka z synalkiem ;)
Najnowsze komentarze (362)
Rozum mówi
4 dni temu
Bo lepiej jak jest bite żywe niż zagłaskane martwe. A było za dużo, za mocno, za bardzo.
Matka
4 dni temu
Bardzo ,bardzo mi jej żal.Ja zawsze swojemu synowi przed wyjazdem samochodem tłumaczę aby się nie spieszył.
Rudolf
2 miesiące temu
W końcu jest bezpieczniej na ulicach Krakowa. Każdy pirat drogowy powinien tak kończyć.
Dostawca bied...
2 miesiące temu
Współczuję... ale z drugiej strony to jej pieniądze synowi poprzewracały w głowie....
Gosia
2 miesiące temu
I nadal lansujecie tego mordercę? Zabił innych. Zapomnieliście?
Mama
2 miesiące temu
Szczerze wierzę w jej ból jako matka ale zdjęcia z synem, które pokazuje są naprawdę niesmaczne. Można nie tylko kochać ale wręcz przyjaźnić się ze swoim dzieckiem tyle,że na wielu z nich oni zachowują się jak para kochanków. Dziwne!
Hehe
2 miesiące temu
Sylwetti dildetti analetti.
Zycie
2 miesiące temu
Może i dobrze..ze tylko może powspominać już W życiu tak już jest...ze w większości świry eliminuja się same
Asta
2 miesiące temu
Mam starsznie mieszane uczucia. Z jednej strony ogromna przykrość, po takiej tragedii to tak jak ktoś napisał... To nie życie, to wegetacja. Ale z drugiej strony widzę kobietę, która przed laty była bardzo wulgarna i epatowała w telewizji bigatctwem i ... Drogimi furami. Oraz zapierd... Jest filmik jak sama gada, że jechał aż 300 km/h gdzieś tam. Albo jak kręci drifta i krzyczy "Wr, wr. Zakurzymy księdza". Gdyby chłopak nie miał takiej matki i takiej kasy na furę, to chyba by tragedii nie było
Fado
2 miesiące temu
Mam dorosłego już syna, kocham go bardzo, nie wyobrażam sobie jego straty, ale fotki tej pani i jej syna, coś nie tak.
Jaaa
2 miesiące temu
Dziwna tą relacja była. Aż za bardzo i ciągle zdjęcia z całowaniem i przytulaniem. Też mam dzieci
Bacha♥️
2 miesiące temu
Nie rozumiem całowanie przez rodziców dzieci w usta tym bardziej dorosłe dzieci
Lil
2 miesiące temu
WSTYD. Lepiej niech wypłaci odszkodowania rodzinom zabitych ofiar wypadku. Rozumiem ból matki po utracie syna, ale troche POKORY
Anka
2 miesiące temu
O co chodzi z tym gadaniem do zmarlych na internetach?
...
Następna strona