Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ignacy Węgrzyn
Ignacy Węgrzyn
|

Sylwia Peretti zwróciła się do zmarłego syna: "Odnajdź mnie, proszę. Już za dużo szukania, już za dużo czekania"

216
Podziel się:

Sylwia Peretti w dniu swoich imienin opublikowała wpis poświęcony zmarłemu w zeszłym roku synowi. Pogrążona w żałobie celebrytka nie ukrywa, że bardzo cierpi po śmierci 24-letniego Patryka. Jej słowa chwytają za serce.

Sylwia Peretti zwróciła się do zmarłego syna: "Odnajdź mnie, proszę. Już za dużo szukania, już za dużo czekania"
Sylwia Peretii opublikowała emocjonalny wpis (Instagram)

W lipcu minął rok od tragicznej śmierci jedynego syna Sylwii Peretti. Pojazd prowadzony przez 24-latka jechał z prędkością przekraczającą 162 km/h, gdy wypadł z drogi, po czym dachował w okolicach Mostu Dębnickiego w centrum Krakowa. W wypadku zginął Patryk Peretti oraz trzech młodych mężczyzn. Śledztwo wykazało, że młodociany kierowca miał we krwi 2,3 promila alkoholu.

Gwiazda "Królowych życia" po stracie syna postanowiła wycofać się z życia publicznego. Jakiś czas temu wróciła jednak do aktywności w mediach społecznościowych. Nie kryje jednak, że ciężko pogodzić się jej z obecną sytuacją. Pogrążona w żałobie celebrytka nie stroni od publikowania w sieci różnych wspomnień.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pilarczyk o tragicznym wypadku syna Peretti: "Przerażajace. Szarżowanie po ulicy, to nie jest pokazywanie swoich jaj"

Sylwia Peretii opublikowała emocjonalny wpis

Najnowszy wpis pojawił się 3 listopada, w dniu jej imienin. Celebrytka opublikowała na swoim instagramowym profilu wzruszający filmik, w którym to wróciła wspomnieniami do chwil spędzonych razem z synem. Nagranie okrasiła emocjonalnym komentarzem.

Kochałam cię przez całe twoje życie i będę tęsknić za tobą do końca swojego. W każde moje imieniny śmiałeś się, że 3 listopada w kwiaciarni dostępne są najczęściej chryzantemy, których wiesz, jak nie lubię i tak szukałeś, aż znajdowałeś to, co lubię - wyznała Sylwia.

Więc teraz odnajdź mnie, proszę. Już za dużo szukania, już za dużo czekania. I choć wiem, co odpowiesz... Że dotrzemy do siebie ponownie, tylko jeszcze nie teraz, żebym odnalazła swój uśmiech, odnalazła cel i sposoby na to, by czuć się żywym, przecież oddziela nas od siebie jedynie migot czasu - dodała.

Sylwia Peretti pisze o spotkaniu z synem

W dalszej części celebrytka zdecydowała się na małą podróż w czasie, uzupełnioną emocjami, które w danym okresie jej towarzyszyły.

Opowiem ci synek o czasie... Tak jak pierwszy raz usłyszałam bicie twego serca, to jak poczułam pierwszy Twój ruch pod moim sercem, jak czekałam, żeby cię w końcu zobaczyć, jak odliczałam dni, godziny, aby wziąć cię w końcu w ramiona i kochać! Także uwierz mi... Obecne czekanie wiele się nie różni, jedynie łzami. Tamte były z radości, jednak każde z ogromnej miłości, a czas jedynie, gdy teraz upływa, daje ukojenie i nadzieję, że każda minuta zbliża nas do siebie — zakończyła.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(216)
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Kaśka
4 dni temu
Mam skrajne uczucia w tej chwili. Straszną złość na nią i jej syna, że brawura z jaką żyli na co dzień zakończyła życie tak wielu dzieciaków. Ale też smutek i współczucie jakie może dać śmierć dziecka. Siły dla wszystkich pogrążonych w bólu... :(
undefined
4 dni temu
Na miejscu jej bliskich zaczęłabym się bardziej interesować jej zdrowiem psychicznym. Jej wpisy są przerażające.
krol d.
4 dni temu
Rozumiem jej ból który przeszła i będzie przechodzić przez całe swoje życie. Lecz po co cały czas to maglować. Czy może to właśnie o to chodzi lament na insta, wszyscy współczują, wszyscy piszą. Może powinna odwiedzić dobrego psychiatrę. Dobrze wiemy, że żyje normalnie były gdzieś zdjęcia z wakacji które bodajże publikował jej mąż na ig czemu ona nic nie dodała?
katharina
4 dni temu
Strasznie smutne to jest. I dla niej i innych niewinnych osób.
manta
4 dni temu
Ja rozumię jej ból ale te zdjęcia są jak dla mnie co najmniej dziwne , wyglądają na nich jak kochankowie a nie jak matka z synem , czy tylko mi się tak wydaje ???
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Mama 2 synków
4 dni temu
Serce matki...kocha bezgranicznie i cierpi do końca. Niech się Pani trzyma...dla syna. On nie chce Pani łez.
Lila
4 dni temu
ona woła o pomoc :(
???
4 dni temu
Z jednej strony współczuję jak matka matce, ale cze to nie oba dała synowi przykład i zgodę na brawurę, piractwo drogowe, brak wyobraźni na drodze i odpowiedzialności za siebie i innych? I sama stylu jazdy po tym jak jej syn zabił siebie i INNYCH nie zmieniła. Nigdy też nie wspomina o pozostałych młodych chłopcach, którzy wtedy zginęli przez jej syna. A gdybym nie wiedziała, że pisze o synu tu myślałabym, że rozpacza publicznie po zmarłym kochanku. Niektóre zdjęcia z nim są również co najmniej dwuznaczne. Mam 3 synów, ale takich zdjęć, gdzie ktoś mógłby się zastanawiać kto jest kim nie posiadam. I wreszcie jaki jest cel pisania do zmarłego i upubliczniania tego? Emocjonalny ekshibicjonizm jak pisanie życzeń dla partnera na fb gdy siedzi obok? 🤔
Michalina
4 dni temu
Do jasnej… trochę szacunku dla bliskich ofiar droga pani
Anka
4 dni temu
Trzeba mu było kupić samolot.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (216)
Życzliwość
2 godz. temu
najlepsze co mogłaby zrobić, to urodzić drugie dziecko i nauczyć, go tego czego nie nauczyła Patryka.
eh...
2 dni temu
na miejscu męża bym sie zaniepokoił...
Marzena B.
3 dni temu
To jej Instagram ma prawo pisać co chce Jeśli to jej jakoś pomaga to niech to robi nikt nie musi tego czytać a potem komentować
Takifakt
3 dni temu
Ten nieszczęśnik przechodzący wtedy przez ulicę, którego prawie ten młodzian zabił pewnie do dziś dziekuje opatrzności za to, że żyje. Nocne rajdy tego kolesia byly od lat znane policji. Nic z tym nie robili aż sam się wyeliminował. Na ulicach bezpieczniej.
qsqs
3 dni temu
Ona temu dziecku skoczyła okrakiem na kark? Chore!
Vhh
3 dni temu
Nieodpowiedzialność i litość.nie wiem czy ktoś tam jeszcze zginął ale typ by siedział w pace.nie lubię mordercow.chyba nie powinien innych ściągać na zła droge.tego kraju nie ma, bo po cóż miał być,kiedy hamstwie żyje!! Było tak zawsze!!
Buu
3 dni temu
Mam znajomą, która 20 lat temu straciła 12 letniego syna. Całe życie poświęciła innym dzieciom i modli się, prosi boga, żeby już ją zabrał do syna. Ona cały czas żyje z marzeniem o szybkiej śmierci.,
Gosc
3 dni temu
Żeby tak w obrzydliwy sposób robić kasę na śmierci syna w wieku nternecie to oaskudne
Ko0n
3 dni temu
Kochana co mozna zrobic zebys tak nie cierpiala jak sama piszesz tylko czas
Gosc
3 dni temu
Współczuję jako matce. Spotkała ją wielka tragedia. Są jednak inne matki, które straciły synów w tym wypadku. Tamte nie publikują w internecie, są anonimowe, nie zmienia to faktu, kto siedział za kierownicą w stanie, który nie pozwalał prowadzić.
Danka
3 dni temu
Dziwne te zdjęcia matki z synem.
🧐
3 dni temu
Sylwia, sama go poszukaj... co za infantylna manipulacja
🧐
3 dni temu
weźcie z tym współczuciem,. ona jeździ na wakacje, a synalka tylko no insta opłakuje pod publiczkę. odciąć ją od internetu, jakiego go wychowała takiego go miała i dlatego już nie ma
Max
3 dni temu
Od jakiegoś czasu zaczeła ponowny lans, jeszcze w czarnobiałych fotkach, ale za jakiś czas napisze, że zobaczyła syna i poprosił ją o uśmiech i wtedy wrócą kolorowe pełne życia zdjecia. Nie hejtujcie mojego wpisu, tylko pomyślcie co pieniądze tej paniusi zrobiły innym dzieciakom, rodzinom. Dała mu szybką zabawkę nad którą nie umiał zapanować, zapomniała tylko nauczyc żeby trzymał się z dala od używek. Jej forsa i głupota w popisywaniu się zniszczyła zycie innym. Zaczyna się od wypinania do obiektywu a kończy na filmikach z szybkich aut. Współczuje bardzo rodzinom tych chłopaków co jechali tej nocy, w tym aucie. Pokój ich duszy.
...
Następna strona