Bycie rozpoznawalnym niewątpliwie niesie za sobą wiele korzyści. Celebryci mogą liczyć nie tylko na drogie prezenty, ale także oferty zagranicznych wyjazdów - na przykład w zamian za oznaczenie obiektu w swoich mediach społecznościowych. Z tej możliwości korzysta chyba każdy bardziej rozpoznawalny influencer, dlatego w okresie wakacyjnym Instagram jest dosłownie zalewany urlopowym kontentem prominentów.
Jako że Sylwia Przybysz i Jan Dąbrowski mogą się pochwalić całkiem imponującym followingiem (łącznie obserwują ich ponad 4 miliony osób), małżeństwo może liczyć na wiele profitów. Przypomnijmy, że rodzice trójki dzieci dopiero co postawili mierzący 230 metrów kwadratowych dom wyposażony m.in. bawialnię, trzy łazienki, co najmniej dwie garderoby i "kominek na trzy strony". W uwiciu gniazdka niewątpliwie pomogły im firmy wnętrzarskie w ramach barteru.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jan Dąbrowski i Sylwia Przybysz bawią się na luksusowych wakacjach
Po wyczerpującym okresie urządzania lokum "chatki" para youtuberów postanowiła skorzystać z "uprzejmości" jednej z z sieci hoteli i wybrać się na wakacje w rodzinnym składzie. Sylwia i Jan spędzają z córkami błogie chwile w Turcji, pławiąc się w wielkich basenach i odpoczywając w luksusowym hotelu.
Z opisu przybytku możemy się dowiedzieć, że usytuowany w miejscowości Belek hotel oferuje odkryty basen, centrum fitness oraz ogród. Dostępne udogodnienia w obiekcie obejmują również bar, kort do tenisa oraz prywatną plażę. Oferta hotelu obejmuje saunę, taras i plac zabaw. Na miejscu działa też elegancka restauracja.
Z informacji zamieszczonych na stronie hotelu wynika, że pięcioosobowa rodzina za trzy doby zapłacić musi ponad 10 tysięcy złotych. Oznacza to, że w teorii tydzień w kurorcie wyniósłby rodzinkę około 24 tysięcy złotych. W praktyce jednak influencerzy najpewniej spędzą upojne wakacje w Turcji za kilka relacji na Instagrama.
Też tak byście chcieli?