Przeszło siedem lat temu zakończył się związek Angeliny Jolie i Brada Pitta. Od czasu głośnego rozstania pary do mediów już niejednokrotnie przedostawały się szokujące doniesienia na temat tego, jak rzekomo wyglądało wspólne życie jednej z najsłynniejszych niegdyś par Hollywood. Sporo mówiło się na przykład o przemocowych zachowaniach, jakich miał dopuszczać się Pitt.
Choć w ostatnim czasie media najczęściej rozpisywały się o kulisach sądowego sporu między Angeliną i Bradem, ostatnio światło dzienne ujrzały znacznie bardziej sensacyjne pogłoski. Daily Mail ujawniło bowiem treść wpisu, który w 2020 roku miał zamieścić w sieci syn pary, Pax. Na instagramowym profilu 16-letniego wówczas chłopaka pojawiły się ponoć wyjątkowo ostre "życzenia" dla Brada z okazji Dnia Ojca. We wspomnianym poście Pax miał na przykład nazwać ojca "światowej sławy du*pkiem" oraz "okropną i podłą osobą". Zarzucił mu także m.in. brak szacunku i empatii wobec czwórki najmłodszych pociech, które według chłopaka "drżą ze strachu" w obecności ojca. Stwierdził też, że aktor zamienił życie najbliższych mu osób "w piekło".
Jak Brad Pitt zareagował na wpis syna? Tabloid ujawnia
Brad Pitt oficjalnie nie odniósł się do ujawnionej ostatnio treści rzekomego wpisu syna i raczej mało prawdopodobne, by pokusił się o zajęcie stanowiska w tej sprawie. Brytyjskiemu tabloidowi udało się jednak dotrzeć do osoby z bliskiego otoczenia aktora, która ujawniła, jak ten zareagował na słowa, które Pax miał skierować do niego kilka lat temu za pośrednictwem prywatnego, instagramowego konta. Jak sugeruje informator "The Sun", gwiazdor nie jest raczej zachwycony ostatnimi doniesieniami.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Brad żywi ogromny szacunek do wszystkich swoich dzieci i to przygnębiające, widzieć, że to wyciągnięto - zdradza źródło "The Sun".
Osoba z bliskiego otoczenia Brada w rozmowie z brytyjskim tabloidem stwierdziła również, że wszelkie plotki ukazujące Brada Pitta w złym świetle są dalekie od prawdy. Informator "The Sun" zaznaczył także, że 59-letni gwiazdor nie wypowiada się publicznie na temat podobnych doniesień, co ma mówić samo za siebie.
To frustrujące, widzieć, jak Brad przedstawiany jest jako "zły człowiek", kiedy jest to dalekie od prawdy. Postanowił zachować godne milczenie, a to mówi wiele - dodaje źródło tabloidu.
Nie jest tajemnicą, że od czasu rozstania Angeliny i Brada szóstka pociech pary była widywana publicznie wyłącznie w towarzystwie znanej matki. W ostatnich latach w mediach nie brakowało doniesień, jakoby aktor chciał naprawić stosunki z pociechami - niedawno mówiło się na przykład, że gwiazdor pragnie odzyskać dobre relacje z 17-letnią Shiloh. Według "The Sun" najstarsze dzieci Jolie i Pitta, Maddox, Zahara i Pax, stoją murem za matką i nie kontaktują się z ojcem. Jak jednak donosi tabloid, aktor wciąż widuje zarówno Shiloh, jak i 15-letnie bliźniaki, Knoxa i Vieienne.
Zobacz również: Angelina Jolie żali się na traumatyczny rozwód z Bradem Pittem. Twierdzi, że to dzieci ją "uratowały": "Poszłabym na dno"