W kwietniu media obiegły smutne wieści o śmierci Krzysztofa Krawczyka. Nieodżałowaną stratę słynnego wodzireja odchorowali zarówno fani, jak i jego bliscy, w tym żona Ewa Krawczyk. Niestety żałoba po artyście wkrótce zamieniła się w brutalną wymianę ciosów, a wszystko przez konflikt wdowy po piosenkarzu z jego dawnymi kolegami oraz synem, Krzysztofem Krawczykiem juniorem.
Konflikt Ewy Krawczyk i jedynego syna Krzysztofa Krawczyka wywołał w mediach ogromne poruszenie. Junior zarzucał macosze, że celowo odsuwała go od ojca i żalił się na trudne warunki, w których przyszło mu żyć. Wdowa po wodzireju z kolei oburzała się na jego sugestie i odpyskowywała mu w prasie. Nie pomógł nawet koncert upamiętniający artystę, na którym zabrakło zarówno dawnych kolegów Krawczyka z Trubadurów, jak i jego syna.
Przypomnijmy: Krzysztof Krawczyk Junior NIE DOSTAŁ zaproszenia na koncert w Opolu?! "Bardzo mi smutno. Jestem ZAŁAMANY"
Teraz z kolei ekipa "Uwaga! TVN" przygotowała kolejny reportaż na temat sytuacji Krzysztofa Krawczyka juniora, w którym nieoczekiwanie zaprezentowano zapis jego rozmowy z macochą. Mowa o słynnej dyskusji, w której Ewa Krawczyk miała zaapelować do syna męża, aby zrezygnował z prawników i zaufał jej w kwestii sprawiedliwego podziału spadku. Warto wspomnieć, że kobieta nie wiedziała o tym, że jest nagrywana.
Krzysiu, ja nie wiem, jak Ty chcesz to zrobić, ale proszę Cię, weź, zobacz to wszystko. Dogadajmy się. Przecież wszystko mamy w dokumentach. Ja wiem, co ja mam zrobić. Bo tatuś... Nic więcej nie zrobię, to, co obiecałam ojcu. Obiecałam dużo. Moje serce jest dla Ciebie. Ja chcę Ci bardzo pomóc, bardzo - zapewniała z początku.
Chwilę później Krawczyk usiłowała go przekonać, aby dogadał się z nią bez pośredników. Twierdziła też, że "nic nie może zrobić", dopóki junior otrzymuje profesjonalną pomoc prawną.
Tylko nie mogę nic zrobić, dopóki Ty masz prawniczkę, która strasznie uwiązała Ci ręce. Wiesz, ona nie dba o Twoje interesy, tylko jak tutaj na nazwisku zarobić kasę. Tacy są - hieny, niestety, prawnicy. (...) Powiedz, że Ty nie życzysz sobie, żeby ona załatwiała Twoje sprawy. Że Ty chcesz się dogadać z Ewą i bez niej - naciskała.
Następnie w dość pasywno-agresywny sposób Ewa Krawczyk zasugerowała, że jego sytuacja nie jest najlepsza i z góry zapowiedziała, żeby "nie liczył na żadne miliony". Postawiła mu też warunek, że jeśli nie zrezygnuje z prawników, to zostanie z niczym.
Załatwisz sprawę z prawniczką, ja Ci powiem, jak wygląda sytuacja testamentowa, jak to wszystko wygląda, bo nie masz ciekawej sytuacji, od razu Ci powiem. Na żadne miliony nie licz, bo ich nie masz. Ale ja Ci dam wszystko, co będę mogła i co uważam, że Ci pomoże w życiu i stabilizacji. Jeżeli załatwisz sprawę z prawniczką, żeby był w rodzinie spokój, żeby już ta prasa dała nam spokój, bo za dużo ciosów na mnie spada. Ja będę miała dokumenty, że Ty sam ze mną, to ja Ci wynajmę mieszkanie, powiesz mi, ile kosztuje, wyprowadzasz się i żyjesz jak człowiek. Twoja decyzja, Krzysiu. Czy chcesz się pier... z panią mecenas i dalej klepać biedę, czy chcesz mojej pomocy, która jest - usłyszeli widzowie.
Jesteście zaskoczeni?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!