Jakiś czas temu Magdalena Stępień postanowiła zrezygnować z regularniej aktywności na Instagramie. Celebrytka usunęła z profilu wszystkie zdjęcia i ogłosiła, że zamierza odciąć się od świata mediów społecznościowych, w tym przykrych komentarzy i ludzkiej złośliwości.
W piątek Magdalena Stępień wróciła na Instagram, publikując w sieci przejmujący wpis. Celebrytka wyznała, że w ostatnim czasie jej życie wywróciło się do góry nogami. Magdzie przyszło bowiem zmierzyć się z poważnymi problemami zdrowotnymi syna.
Kochani… Znikając z mediów społecznościowych, pragnęłam tylko spokoju dla siebie i dla mojego Synka. Niestety nie było mi to dane. Życie bywa przewrotne i na pewno Wiele i Wielu z Was tego doświadczyło. W tym również i ja. Jednak to, z czym przyszło mi się zmierzyć, to walka o życie mojego kochanego Synka - czytamy we wpisie Magdy.
Jak poinformowała Stępień, dziś usłyszała od lekarzy, że mały Oliwier choruje na rzadki nowotwór wątroby. Celebrytka jest przerażona diagnozą.
Kiedy pół roku temu Oliwier pojawił się na świecie, byłam najszczęśliwszą kobietą nie tylko na kuli ziemskiej, ale i w całym wszechświecie. Wiedziałam, że od tej pory będziemy mieli siebie i miłość, której nie da opisać się słowami. Jest dla mnie wszystkim. Nikt i nic nie jest ważniejsze od Niego. Dziś usłyszałam straszną wiadomość, diagnozę - nowotwór – bardzo rzadko występujący guz wątroby - kontynuowała.
Magda zapowiedziała, że jej syn wkrótce zostanie poddany chemioterapii. Jeśli zaś będzie taka możliwość, chłopca czeka operacja.
Rozpoczynamy walkę, której areną jest szpital. Walkę o ŻYCIE. Oliwierek niebawem przejdzie chemioterapię, a później, jeśli będzie taka możliwość, będzie leczony chirurgicznie - przekazała.
Na zakończenie przejmującego wpisu Stępień poprosiła obserwatorów o modlitwę w intencji jej chorego synka.
Bardzo wierzę w to, że mój mały Wojownik będzie zdrowy, że będziemy cieszyć się życiem. Jedyne, o co chcę Was poprosić, to modlitwa w intencji zdrowia mojego Kochanego Olisia. Płynie od Was taka dobra energia, że jeśli wszyscy połączymy się w modlitwie, to na pewno stanie się cud - zakończyła wpis.
Pudelek życzy dużo zdrowia i siły.