Syn Reginy King, Alexander Ian Jr., nie żyje. W piątek zagraniczne media obiegła smutna wiadomość na temat śmierci jedynej pociechy amerykańskiej aktorki. 26-latek, którego gwiazda doczekała się z zakończonego w 2007 roku małżeństwa z producentem Ianem Alexandrem, popełnił samobójstwo.
Informacje te potwierdziła w rozmowie z "People" sama Regina.
Nasza rodzina jest wstrząśnięta stratą Iana. Był jasnym światłem, któremu tak bardzo zależało na szczęściu innych. Nasza rodzina prosi o szacunek w tym prywatnym czasie - przekazała pogrążona w żałobie 51-latka.
Alexander Ian Jr. był DJ-em występującym pod pseudonimem desduné. Był także szefem kuchni, a jego marzeniem było posiadanie własnej restauracji. Dwa dni przed odebraniem sobie życia obchodził 26. urodziny.
King jest uznaną aktorką, która ma na swoim koncie Oscara za rolę w "Gdyby ulica Beale umiała mówić" oraz Złoty Glob za tę samą kreację. Oprócz tego wystąpiła w takich produkcjach jak między innymi film "Ray" czy seriale "Watchmen" oraz "Seven Seconds".
Po rozwodzie z ojcem Juniora Regina przejęła nad nim opiekę. Matkę i syna łączyła wyjątkowa relacja. Alexander regularnie pojawiał się u boku rodzicielki na ściankach. Oprócz tego mieli wspólne tatuaże - łączącą ich więź uhonorowali ozdobą z tuszu z napisem "bezwarunkowa miłość" w języku aramejskim.
Nie wiesz, czym jest bezwarunkowa miłość, jeśli nie masz dziecka. Kiedy tego doświadczasz, to jest to najbardziej satysfakcjonująca rzecz na świecie - mówiła o byciu mamą w jednym z wywiadów.
Przypominamy: Nie żyje syn Sinead O'Connor. Miał 17 lat
Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 116 123 lub 22 484 88 01. Listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz też TUTAJ.