Anna Szarek zniknęła z polskiego show biznesu tak samo błyskawicznie, jak się w nim pojawiła. To skutek skandalu, jaki wybuchł w 2013 roku. Wyszło wtedy na jaw, że jej bogaty facet - były już prezes Giełdy Papierów Wartościowych Ludwik Sobolewski - zaangażował się w zdobywanie funduszy na produkcję koszmarnego filmu z jej udziałem, "Last Minute", reżyserowanym przez Patryka Vegę. Szarek zagrała w nim jedną z głównych ról.
- Jestem minimalistką, ale mam słabość do pierścionków - wyznaje dziś "kochanka prezesa". 28-latka przyznała, że "coś w tym jest", kiedy mówi się, że "diamenty to najlepsi przyjaciele kobiety". Pytana o swoje upodobania powiedziała, że ostatnio polubiła różowe złoto.
- Kiedyś lepiej się czułam w srebrze i białym złocie - wyznaje. - Ale jakoś mój gust ewoluował i teraz jestem zwolenniczką raczej różowego złota i złota - dodaje Szarek.