Aleksandra Żebrowska dobrze wykorzystała popularność, jaką przyniósł jej związek z popularnym aktorem. Długonoga żona Michała Żebrowskiego od czasu do czasu pojawia się u boku męża na ściankach, ale częściej korzysta z "medialnego" charakteru swojego związku na Instagramie, gdzie udało jej się zgromadzić już ponad 70 tysięcy obserwatorów. Przedsiębiorcza Ola nie tylko promuje w ten sposób siebie i swoją firmę, ale także samego Żebrowskiego, która ma w ten sposób szansę zaprezentować się od mniej znanej strony.
33-latka przywykła już chyba do tego, że jej wpisy budzą w sieci spore emocje. To właśnie na Instagramie Żebrowscy ogłosili więc, że spodziewają się kolejnego dziecka.
Od tamtej pory na profilu Aleksandry co i raz pojawiają się kolejne, "żartobliwe" wpisy i zdjęcia, stanowiące publiczną relację z jej "błogosławionego" stanu. Niestety, nie wszystkim luz i specyficzny humor Żebrowskiej przypadły do gustu:
Żona Michała Żebrowskiego najwyraźniej jednak niezbyt przejmuje się taką krytyką, bo w poniedziałkowy wieczór pochwaliła się kolejną "brzuszkową aktualizacją". I tym razem Ola zdecydowała, że to jej coraz okrąglejszym kształtom warto oddać pierwszy plan:
Są takie dni, kiedy brzuch prezentuje się lepiej niż twarz - zażartowała Żebrowska.
Pod wpisem Aleksandry od razu zaroiło się od pozytywnych komentarzy fanek, doceniających jej szczerość:
U mnie dzisiaj i brzuch, i twarz niewyjściowe!; Wzruszający widok! - piszą pod zdjęciem.
Wśród komentujących nie zabrakło też zaprzyjaźnionych z Żebrowską celenbrytek:
Lepiej bym tego nie ujęła - napisała Agnieszka Dygant, a skromna Agata Rubik dodała: Dzisiaj w moim przypadku nie wiem, co gorsze...
Zdjęcie roześmianymi do łez emotkami skomentowały też Małgorzata Socha i Paulina Krupińska.
Was też tak bawi "luz" Oli Żebrowskiej?