Tamara Arciuch kilka miesięcy temu została mamą. Postanowiła nie brać udziału w wyścigu celebrytek o to, która pierwsza, po urodzeniu dziecka, pojawi się na ściankach, odchudzona po ciąży. Pierwsze miesiące po porodzie poświęciła dziecku. Nie bierze udziału również w wyścigu o coraz młodszy i bardziej perfekcyjny wygląd. Arciuch w rozmowie z www.przeAmbitni.pl przyznała, że na jej czole widać już pierwsze zmarszczki i nie zamierza z tym walczyć.
Jestem zwolenniczką młodości, ale nie za wszelką cenę. Widać zmarszczki na moim czole, to mówi samo za siebie. Wszystko dla ludzi, tylko trzeba korzystać zdrowo i z umiarem. Jestem przywiązana do swojej twarzy, jestem aktorką, moja twarz jest moim warsztatem pracy i nie chciałabym, żeby nagle z lustra spojrzała na mnie obca osoba.