Maciej Musiał należy do grona tych aktorów, którzy styczność z kamerą mają od dzieciństwa. Debiut aktorski zaliczył bowiem już jako dziewięciolatek, pojawiając się w serialu Plebania.
Choć obecnie 24-latek jest już bez wątpienia jednym z bardziej rozpoznawalnych aktorów młodego pokolenia, usilnie stara się, by woda sodowa nie uderzyła mu do głowy. Maciek nie wstydzi się tego, że jest osobą wierzącą i często opowiada o tym, jak dużą rolę w jego życiu odkrywa Bóg. Nie inaczej było przy okazji ostatniego wywiadu dla Wprost:
Dla mnie najważniejsza jest relacja z Bogiem. (...) Jak ktoś mi mówi o tym, co go razi w Kościele, odpowiadam, że rozumiem... Wierzę w Trójcę Świętą. Duch Święty sam też przychodzi i działa. Może to już trwa? - stwierdził Musiał.
Aktor uważa, że w wielu sytuacjach, to właśnie wiara pomagała mu stanąć na nogi:
Miałem moment, gdy mi odbiło. Byłem w podstawówce, zagrałem w pierwszym serialu. Moja paczka powiedziała wtedy: "Musiał, sorry, już nie jesteś z nami". Po roku samotnego siedzenia w ławce doszedłem do siebie - wspominał w rozmowie z tygodnikiem. Na pewno pomagają mi wiara, pasja. Potrafię znajdywać pasje i totalnie się im poświęcać. I zawsze szukam nowych dróg.
24-latek na łamach Wprost przyznał się do tego, że po rankingu Forbesa poczuł się zbyt pewnie, co odrobinę go przestraszyło:
Zobaczyłem, że ludzie trochę inaczej zaczęli na mnie patrzeć. I przez chwilę się w tym zatraciłem. (...) Po tym rankingu, na imprezie prestiżowego magazynu, zobaczyłem, że wszyscy chcą ze mną spędzać czas, imprezować, tak nagle. Wcześniej tak nie było. W takim imprezowym uniesieniu spędziłem ten wieczór, czułem się naprawdę mocny. Potem przeanalizowałem swoje zachowanie i przestraszyłem się.
Musiał odniósł się także do roli w głośnym serialu Wiedźmin, którego premiera zaplanowana jest na 20 grudnia:
Mam małą rolę - przyznał skromnie. Pewnie będą jakieś komentarze. Ale jestem pewien, że każdy chciałby się ze mną zamienić, być tam, zobaczyć to, dostać nowe inspiracje. Źle czy dobrze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania - stwierdził.