Po kilku nieudanych próbach Marta Linkiewicz w końcu spełniła swoje marzenie i zdała egzamin na prawo jazdy. Patoinfluencerka, która od początku kariery w show biznesie przejawiała pociąg do motoryzacji, ogłosiła "dobrą nowinę" na InstaStory i czym prędzej udała się do salonu, by odebrać swoje cacko.
Marta Linkiewicz jest szczęśliwą posiadaczką Mercedesa AMG Coupé aka "karocy królowej", którą specjalnie spersonalizowała. Już kilka tygodni temu chwaliła się, że jej wymarzony Mercedes klasy C będzie miał felgi z inicjałami M.L. oraz obicia foteli z podobnym zdobieniem.
Oczywiście taka zachcianka do najtańszych nie należy. Za używanego AMG Coupé trzeba zapłacić minimum 130 tysięcy złotych. Natomiast ceny nowych modeli zaczynają się od 440 tysięcy złotych! Nie wiadomo, czy Linki musiała zapłacić całą kwotę, czy "dogadała się" z dealerem samochodowym, jak inne rasowe influencerki....
Marta zrelacjonowała, jak wyjeżdża z salonu autem z wymowną rejestracją: "WOOOHOE". Podekscytowana celebrytka pokonywała swoje pierwsze kilometry sportową limuzyną w rytm utworu Explosion Kalwi & Remi.
Też dziwcie się, że nie włączyła jakiegoś utworu grupy Rae Sremmurd?