Tegoroczna gala rozdania Wiktorów zgromadziła tłum warszawskich celebrytów. Nie mogło na niej zabraknąć jednej z najbardziej kontrowersyjnych polskich par, Moniki i Zbyszka Zamachowskich. Zrezygnowali oni z oglądania gali bezpośrednio w sali, w której się odbywała. Przeszli do pomieszczenia z telewizorem, gdzie na spokojnie mogli śledzić transmisję. Przez cały czas rozmawiali, trzymali się za ręce i wodzili za sobą wzrokiem. Tym razem Zbyszek wyglądał na szczęśliwego.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.