Ostatni rok był naprawdę przełomowy dla Kingi Rusin. Słynna dziennikarka nie tylko balowała ze "szczupłą jak przecinek" Adele ale też pożegnała się z pracą w TVN-owskiej śniadaniówce. Celebrytka postanowiła skupić się przede wszystkim na rozwoju swojej firmy kosmetycznej i ubliżaniu partii rządzącej za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Zaradna Kinia od kilku miesięcy zarządza swoim kosmetycznym imperium z egzotycznej wyspy. Dziennikarka niedawno pochwaliła się na Instagramie, że urządziła sobie biuro na rajskiej plaży. Oczywiście Rusin nie zapomina też, że niezwykle ważny dla biznesu jest marketing. Zaaranżowała więc sesję zdjęciową, w której wystąpiła jako modelka. Fotka, na której Kinga pozuje w mikroskopijnym bikini na tle turkusowej wody pojawiła się na profilu jej firmy i wzbudziła dużo emocji...
Trzeba przyznać, że 49-letnia gwiazda prezentuje się świetnie, a wysportowanego ciała mogłyby pozazdrościć jej nawet dużo młodsze koleżanki. Rusin najwidoczniej zainspirowała się Veronicą Bielik i resztą popularnych influencerek, które chętnie pokazują swoje wdzięki promując rozmaite produkty. Nie od dziś wiadomo, że reklama jest dźwignią handlu...
Podoba się wam Kinia jako syrenka-fitnesiara?