Choć w teorii Rihanna jest piosenkarką, w ostatnich latach prężnie działająca bizneswoman zajmowała się dosłownie wszystkim oprócz nagrywania muzyki. Barbadoska jest współwłaścicielką wielu marek, które produkują między innymi odzież, kosmetyki, bieliznę, perfumy, książki czy... skarpetki, systematycznie powiększając i tak już ogromną fortunę. Tym samym artystka coraz bardziej naraża się fanom, którzy od 2016 roku czekają na jej długo zapowiadany, dziewiąty album.
O ile w sieci co rusz pojawiają się pogłoski, jakoby Riri niebawem miała zrobić swoim wielbicielom niespodziankę i powrócić na listy przebojów z nowymi piosenkami, gwiazda pozostawia plotki bez komentarza. Aktualnie wokalistka woli skupić się na związku z o rok młodszym raperem ASAPem Rocky, z którym spędza każdą wolną chwilę.
Celebrytka zdaje się niewiele sobie robić z faktu, że cierpliwość jej fanów jest na wykończeniu, bez przerwy rozbijając się z ukochanym po najbardziej wytwornych restauracjach i butikach w Stanach Zjednoczonych. W poniedziałek zakochane gołąbki udały się do ulubionej restauracji gwiazd w West Hollywood, Delilah, jak zwykle ściągając za sobą tłum fotografów.
Znana trendsetterka nie byłaby sobą, gdyby nie postawiła na ekstrawaganckie, markowe ciuszki: do brązowej sukienki Fendi Barbadoska dobrała skórzany płaszcz i torebkę tej samej marki, a także sandałki na obcasie własnego projektu. Obcisła kreacja podkreśliła wyraźnie szczuplejszą sylwetkę gwiazdy. Wyraźnie niezadowolony z obecności paparazzi ASAP Rocky postawił z kolei na skórzany total look.
Zobaczcie najnowsze zdjęcia Rihanny i ASAPa. Pasują do siebie?