Wokół tegorocznych Światowych Dni Młodzieży jest głośno nie tylko ze względów religijnych. Dużo mówi się o zagrożeniu zamachami, które wiąże się z organizacją tak dużego wydarzenia. Już w marcu Jerzy Urban zaapelował do papieża Franciszka. Poprosił o to, by nie przyjeżdżał do Polski, bo… boi się o życie uczestników imprezy. Przypomnijmy:Urban do Franciszka: "Wnoszę o ODWOŁANIE ŚWIATOWYCH DNI MŁODZIEŻY i nieprzyjeżdżanie do Polski!
Jego obaw nie podzielają politycy PiS-u. Jolanta Szczypińska deklaruje swój udział. Twierdzi, że nie boi się zamachów, bo obecnie zagrożenie terrorystyczne wszędzie jest duże.
Mam wiele pytań do papieża. Będę uczestniczyła w Światowych Dniach Młodzieży. Postaram się być w Brzegach. To wielkie święto. Pamiętam Światowe Dni Młodzieży, kiedy był Jan Paweł II. Nie obawiam się zamachów. Proszę postaci Urbana nie przywoływać w kontekście Światowych Dni Młodzieży. Nie warto, ta osoba na to nie zasługuje. Zagrożenie terrorystyczne możne być wszędzie.
Zobacz też: Urban pakuje plecak na Światowe Dni Młodzieży. "Zabieram fajki, skręty, kondomy, żytnią…!"