Trwa ładowanie...
Przejdź na
Spinner
Spinner
|
aktualizacja

Szef OceanGate przyznał się do "złamania zasad" jeszcze przed nurkowaniem. Internauci dotarli do nagrania (WIDEO)

103
Podziel się:

Stockton Rush to jeden z mężczyzn na zaginionej łodzi podwodnej Titan. Jak się okazuje, stawiał na "innowacyjne" metody inżynierskie, projektując wyprawy do wraku Titanica. Finalnie łódź i tak miała być nieprzystosowana do nurkowania na dnie oceanu.

Szef OceanGate przyznał się do "złamania zasad" jeszcze przed nurkowaniem. Internauci dotarli do nagrania (WIDEO)
Szef OceanGate przyznał się do "złamania zasad" jeszcze przed nurkowaniem (getty, youtube)

Zaginięcie łodzi podwodnej z miliarderami na pokładzie, którzy chcieli z bliska zobaczyć wrak Titanica, od kilku dni elektryzuje media na całym świecie. Według wstępnych szacunków na pokładzie skończył się już tlen i jest mało prawdopodobne, że piątka mężczyzn jeszcze żyje. Nie brakuje jednak głosów, jakoby misja ratunkowa (a nie poszukiwawcza) miała trwać jeszcze jedną dobę.

Wokół zaginięcie krąży coraz więcej kontrowersji. Wiele wskazuje na to, że łódź Titan nie spełniała warunków do nurkowania na takich głębokościach. Wspomnienia turysty z Niemiec potwierdzają, że sprzęt, jakim dysponuje firma OceanGate nie jest niezawodny.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Katarzyna Dowbor chciałaby wrócić do TVP?

Jakie zasady złamał Stockton Rush?

O niedociągnięciach technicznych łodzi miał wiedzieć sam Stockton Rush, czyli szef OceanGate. Warto dodać, że mężczyzna również jest na pokładzie zaginionego Titana.

Internauci przypomnieli teraz nagranie, na którym Rush oprowadzał po pokładzie meksykańskiego aktora Alana Estradę. Co ciekawe, wprost mówił o swoich "innowacjach", które mogły doprowadzić do porażki ostatniego nurkowania.

W miejscu, w którym znajduje się wrak Titanica, czyli na dnie Atlantyku, ciśnienie wody wywiera na każdy obiekt ciężar odpowiadający około dwóm tonom. Pomimo oczywistego ryzyka, Rush wydawał się niewzruszony. Siły fizyki chciał przechytrzyć szybą wykonaną z pleksi.

Innowacje w łodzi podwodnej Titan

Ma siedem cali (prawie 18 cm - przyp. red.) grubości i waży około 80 funtów (ponad 36 kg - przyp. red.). Kiedy wejdziemy do Titanica, zmieści się i po prostu się zdeformuje. A akryl jest świetny, ponieważ zanim pęknie lub zawiedzie, zaczyna trzeszczeć, więc dostajesz ogromne ostrzeżenie - tłumaczył.

Rush mówił też Estradzie, że chciałby zostać zapamiętany nie jako wynalazca, a innowator. To, jak "usprawnił" podwodną łódź, również nazwał "innowacją".

Jesteś pamiętany za zasady, które łamiesz. I wiesz, złamałem kilka zasad, żeby to zrobić. Myślę, że złamałem je, mając za sobą logikę i dobrą inżynierię - pochwalił się na koniec.

Zobacz także: Mi expedición al TITANIC parte 1/4 | Alan por el mundo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(103)
WYRÓŻNIONE
Minia
2 lata temu
Patrząc na środek kapsuły to już mam klaustrofobię. A co dopiero ludzie co siedzą już godziny. Ja bym zwariowała. W sumie nie wiadomo czy komuś już nerwy nie puściły i nie stało się coś w środku
Ktoś
2 lata temu
Samo zejście na taką głębokość to jak bilet w jedną stronę. Ludzie świadomie się na to decydują.
PiotrP
2 lata temu
niepoważny facet
Lila
2 lata temu
Nie, no to fantastycznie. Teraz wszyscy są nieboszczykami.
Anonim
2 lata temu
Za ratunek znudzonych życiem bogaczy teraz podatnicy płaca….
NAJNOWSZE KOMENTARZE (103)
rrr
2 lata temu
Nie mogli mieć kamery w środku??
Omg
2 lata temu
Widac po jego twarzy i tym jak mowi ze to niepowazny gosc.
Po polskiemu
2 lata temu
Czy można Po polskiemu ten tekst napisać🤔
Miki
2 lata temu
Pisanie, że pchali się na śmierć świadomie jest bez sensu totalnie. Idąc do pracy, jadąc samochodem też świadomie się pchamy na śmierć bo może być na drodze wypadek z naszym udziałem? Idąc ulicą dużego miasta też się świadomie pchamy na niebezpieczeństwo bo ktoś może wyskoczyć z nożem? Sportowcy także się pchają świadomie na niebezpieczeństwo, np. pływacy bo mogą się zachłysnąć wodą, a piłkarze dostać za mocno piłką w głowę? To było ich marzenie zobaczyć Titanic, mieli na to pieniądze więc sobie pozwolili, ale pisanie że świadomie się zgodzili na śmierć jest totalnym brakiem szacunku dla tych ludzi.
Bob
2 lata temu
Nowy Mike Gaywer🤩
wiola
2 lata temu
Kryzys wieku średniego i podstarzały facet głupieje! Każdy facet tak ma!
Trao
2 lata temu
Nie no nie wiem o co tu chodzi ale to bardzo dziwne przez 4 dni nie mogą znaleść nic nawet sygnału, mimo szukania. Ostatniego dnia ostatniej godziny gdzie no nie ma szans znajdują fragmenty a po minionym czasie twierdzą że rozsadziło kapsułe i wogóle zero szans przeżycia i że to i tamto. Litości. Współczuje temu na kogo zwalą wine. Ale tu coś mega nie halo jest
Aaa
2 lata temu
Nie zdziwilabym sie, gdyby sie pozabijali nawzajem walczac o tlen… wiedzili, ze sla wszystkich zabraknie tlenu… wiec walka o zycie
Aaa
2 lata temu
Tlen tlenem… brak wody, brak toalety… wspolczuje
Krótko
2 lata temu
James Bond dalby radę
Kasia
2 lata temu
Przecież nie żyją
Bibi
2 lata temu
Może i trzeszczało, ale co z tego? Nie mieli dokąd uciekać. I kto był kapitanem tego okrętu??
Ida
2 lata temu
Gdyby ta łódź była budowana 100lat temu na pewno by wróciła.. tacy inżynierowie dzisiejszych czasow
Gerwazy
2 lata temu
Firma ma jeszcze inne okręty? Nadal organizuje te wycieczki? Bo teściowej chciałem taką opłacić
...
Następna strona