Agnieszka Sulim, choć kilka razy wystąpiła w roli prowadzącej imprezę sylwestrową, przyznała, że nie należy to do jej ulubionych zajęć.. Drugi rok z rzędu nie poprowadzi wieczoru sylwestrowego w TVN – w 2015 sama prosiła, by szefowie zwolnili ją z tego obowiązku. Celebrytka stwierdziła, że dużym minusem takiej pracy jest pogoda oraz presja.
Poprowadziłam parę sylwestrów w swoim życiu, i w TVP, i dwa chyba w TVN, i to jest najtrudniejsza impreza, jaką sobie można wyobrazić dla prowadzących, więc chętnie odpocznę. Pamiętam jak dwa lata temu o 17. skończyliśmy próby i wtedy Marcin Prokop powiedział: I teraz pomyślcie, że za trzy godziny musimy to zrobić od początku. To jest ten team ludzi, którzy muszą być trzeźwi, cały czas gotowi, którzy nie mogą zejść tak jak artyści po zaśpiewaniu piosenki albo trzech, iść do baru i tam się bawić, tylko trzeba cały czas być przytomnym, przygotowanym, pamiętać, co się dzieje, pamiętać swoje teksty.
Źródło: Newseria