Aleksandra Szwed w styczniu urodziła syna. Zaledwie miesiąc później wróciła do pracy i na ścianki. Jednocześnie chwaląc się, jak szybko odzyskała formę. W końcu ojcem jej dziecka jest koszykarz - Krzysztof Białkowski.
- Wróciłam do pracy niewiele miesiąc po porodzie. Wymagała tego sytuacja. Zostałam poproszona, żeby jak najszybciej się spakować i przyjechać do teatru. Okazało się, że moje dziecię bardzo lubi teatr i bardzo lubi tam przebywać - opowiadała w Dzień Dobry TVN Szwed.
Przyczyną jej szybkiego powrotu na scenę była choroba Julii Kamińskiej, z którą Szwed gra na zmianę w jednej sztuce. Aktorka powiedziała więc, że wzięła "dziecko pod pachę" i pojechała do pracy.
Jak wygląda opieka nad niemowlęciem w takich warunkach?
Zejście ze sceny, karmienie, powrót na scenę. Za kulisami jest naprawdę sporo ludzi i tam były wyścigi, kto się będzie młodym zajmował, a on był zachwycony całym zamieszaniem.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news