"Aftonbladet" poinformował w poniedziałek o rozpoczęciu dochodzenia w sprawie gwałtu w Sztokholmie. W artykule pojawiło się nazwisko Kyliana Mbappe, który w trakcie domniemanego przestępstwa miał przebywać w Sztokholmie, co natychmiast uruchomiło lawinę artykułów w sieci.
Według prasy, Mbappe spędził czwartkowy wieczór z grupą osób w restauracji Chez Jolie w Sztokholmie, a później udał się do klubu V, gdzie spotkał się z innymi osobami. Zgodnie ze skargą gazety "Aftonbladet", do gwałtu rzekomo doszło w czwartek wieczorem w centrum Sztokholmu.
Zobacz: Kylian Mbappe ma kolekcję aut wartą MILIONY, ale nie może nimi jeździć... Powód może zszokować
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Team piłkarza reaguje na haniebne oskarżenia
Szwedzka policja zajęła się sprawą w sobotę po tym, jak poszkodowana kobieta poprosiła o pomoc medyczną. Dziennik "Expressen" napisał wprost, że Mbappe jest podejrzany o dokonanie gwałtu w hotelu Bank, gdzie piłkarz i jego znajomi mieli zatrzymać się podczas pobytu w Sztokholmie. Policja miała zabezpieczyć w hotelu ubrania, w tym bieliznę, czarne spodnie oraz czarny top.
Policja prowadzi śledztwo w sprawie gwałtu, do którego doszło po imprezie. Według źródeł Aftonbladet zbrodnia została popełniona w czwartek w centrum Sztokholmu. W poniedziałek policja i technicy będą na miejscu w hotelu w Sztokholmie, w którym Kylian Mbappe i jego grupa zatrzymali się podczas wizyty - informowała dziennikarka "Aftonbladet" Amanda Hallsten.
Otoczenie piłkarza wydało oświadczenie, w którym doniesienia szwedzkich mediów nazwano "oszczerczymi plotkami" oraz zapowiedziano podjęcie wszelkich działań prawnych, aby chronić wizerunek Mbappe.
Dzisiaj w Internecie pojawiła się nowa oszczercza plotka, pochodząca ze szwedzkich mediów. Te oskarżenia są całkowicie fałszywe i nieodpowiedzialne, a ich rozpowszechnianie jest niedopuszczalne. Aby położyć kres temu metodycznemu niszczeniu wizerunku, zostaną podjęte wszelkie niezbędne kroki prawne w celu przywrócenia prawdy i ścigania wszelkich osób lub mediów zaangażowanych w moralne nękanie i zniesławiające traktowanie, którego wielokrotnie doświadcza Kylian Mbappe - przekazał przedstawiciel piłkarza francuskiej agencji prasowej.
Z kolei trener reprezentacji Francji Didier Deschamps wyraził zaniepokojenie, mówiąc, że wokół drużyny narodowej panuje negatywna atmosfera.
To nie jest dobra wiadomość dla drużyny Francji. Każdy może pisać, co chce, ale wokół reprezentacji panuje negatywna atmosfera - ubolewał selekcjoner Didier Deschamps po zwycięstwie nad Belgią 2:1 w meczu Ligi Narodów w Brukseli.