"Dziś kłamliwie alarmujecie, że polskie lasy są zagrożone" - mówiła premier Szydło do posłów PO podczas debaty nad wnioskiem o odwołanie ministra środowiska Jana Szyszko.
Słyszymy, że danie Polakom prawa do decydowania o drzewach na swoich działkach jest strasznym zamachem na przyrodę w Polsce. Dziwnym trafem nie słyszeliśmy takich głosów, kiedy rządziła Platforma - dodała premier Szydło.
Przypomnijmy, że o działaniach ministra Szyszki w rządzie Beaty Szydło zrobiło się głośno, w związku z tzw. "ustawą Szyszki", w której minister środowiska zezwolił na bezkarną wycinkę drzew na prywatnych terenach. Skończyło się chociażby tak: Wiceburmistrz Dziwnowa wyciął 119 drzew na obszarze Natura 2000. "Moim zdaniem wszystko jest zgodnie z prawem"
Źródło: Sejm/x-news