O Kate Middleton bez dwóch zdań można powiedzieć, że jest niekwestionowaną ulubienicą brytyjskiej prasy. Małżonka księcia Williama chwalona jest nie tylko za to, jak świetnie wywiązuje się ze swojej roli, ale też za wysublimowane wyczucie estetyki. 40-latka umiejętnie potrafi łączyć klasykę z najnowszymi trendami, czym podbiła serca modowych entuzjastów.
W szafie najpopularniejszej członkini rodu Windsorów znaleźć można głównie kreacje w stonowanych kolorach i o klasycznych krojach. Słynąca z rozważnego podejścia do dobierania elementów garderoby księżna zestawia ze sobą projekty najlepszych światowych domów mody z ubraniami z sieciówek, które potem wyprzedają się na pniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W czwartek Kate po raz kolejny udowodniła, czemu jej nazwisko wymienianie jest wśród topowych ikon stylu na świecie. Księżna Walii towarzyszyła księciu Williamowi w mieście Scarborough, w którym para zjawiła się z okazji odbywającej się tam konferencji dotyczącej zdrowia psychicznego młodzieży zorganizowanej przez królewską fundację.
Matka trójki dzieci zadała szyku w kamelowym "total looku", na który składał się wełniany płaszcz Max&Co za 2,5 tysiąca złotych, elegancka sukienka z golfem i czółenka na obcasie. Ulubienia Brytyjczyków urozmaiciła stylizację torebką DeMellier London za 1600 złotych oraz paskiem marki Boden wartym 320 złotych. Książę również postawił na prostotę: do granatowego garnituru dopasował bordowy sweter, błękitną koszulę oraz brązowe buty.
Po przybyciu na miejsce książęca para jak zwykle ochoczo witała się z tłumem. Zobaczcie zdjęcia.