Można śmiało uznać, że ubiegły rok był dla familii Bieniuków rewolucyjny. W październiku do kin trafił szumnie zapowiadany dokument o Annie Przybylskiej, do stworzenia którego znana rodzina udostępniła ich prywatne archiwa. O ile dla Oliwii wzmożone zainteresowanie mediów nie było niczym nowym (w końcu Bieniukówna ma już za sobą względnie udany występ w "Tańcu z gwiazdami"), jej młodsze rodzeństwo musiało wyraźnie odczuć zastrzyk popularności.
Istnieje spore prawdopodobieństwo, że Szymon Bieniuk pójdzie w ślady rodziców oraz starszej siostry i będzie kontynuował swoją "przygodę" z branżą rozrywkową. W niedawnym wywiadzie udzielonym serwisowi Jastrząb Post nastolatek przyznał, że rozmyślając nad planami na przyszłość nie wyklucza "kariery" celebryty. Najbardziej jednak zależy mu obecnie na zostaniu prawnikiem.
Stawiam na naukę przedmiotów humanistycznych - stwierdził. Chciałbym iść w kierunku studiów prawniczych. Lecz gdyby pojawiła się jakaś wielka okazja w show-biznesie, to nie wiem, czy bym odmówił.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na razie Szymon chodzi do liceum i nauka jest dla niego priorytetem. Kilka dni temu z okazji 17. urodzin syn Anny Przybylskiej postanowił podzielić się z pośrednictwem mediów społecznościowych, że w jego życiu pojawił się ktoś wyjątkowy. W rozmowie z Plotkiem Bieniuk przyznał, że relacja z długowłosą blondynką, która pojawiła się na jego InstaStory, wykracza poza przyjaźń.
Potwierdzam, że Mia to moja sympatia. A urodziny spędzam w gronie rodziny - wyjawił Szymon.
Od swojego debiutu na Instagramie świeżo upieczony 17-latek ochoczo chwali się ukochaną Mią. W piątek na profilu chłopaka znów pojawiło się kilka kadrów z drugą połówką. Na jednym z InstaStories gruchające gołąbki pozują wtuleni w siebie, prezentując z dumą eleganckie stylizacje, na drugim zaś namiętnie się całują.
Myślicie, że Mia będzie miała jeszcze okazję, żeby zadebiutować z Szymonem na ściance?