Choć wydawać by się mogło, że co do istnienia pandemii koronawirusa nie ma żadnych wątpliwości, istnieje całkiem spora grupa osób, które doszukują się w tym fakcie teorii spiskowej. "Koronasceptycy" głoszą, że wirusa nie ma, a pandemię wymyślono, by kontrolować obywateli i ograniczać ich swobody.
Na naszym rodzimym poletku największymi zwolennikami i propagatorami tych pseudonaukowych bzdur są oczywiście Viola Kołakowska i Ivan Komarenko. Ten drugi przemawiał nawet na demonstracji przeciw narzucanym przez rząd ograniczeniom. Uczestniczy, rzecz jasna, nie mieli na sobie maseczek ani rękawiczek, tworząc razem wesołe siedlisko drobnoustrojów.
Do tego zacnego grona dołączył jakiś czas temu, być może pod wpływem matki swoich dzieci, Tomek Karolak. On również czuje się poszkodowany i ograniczony przez rządzących, i daje temu wyraz na każdym kroku. Niedawno oburzony relacjonował wyrzucenie ze sklepu meblowego, które nastąpiło w wyniku niedostosowania się do zaleceń. Aktor bowiem, przekonany o pełni swojego zdrowia, usiłował zrobić zakupy, nie mając na twarzy maseczki.
Popis ignorancji celebryty postanowił skomentować jego showbiznesowy kolega - Szymon Majewski. Zadrwił sobie z Karolaka, dodając zdjęcie w zaprojektowanej przez siebie "maseczce bikini".
Wczoraj Tomek Karolak został wyrzucony z IKEA za brak maseczki. To powszechny problem, że niektórzy znani nie chcą nosić maseczek. Powód? To oczywiste - w maseczkach znani przestają być znani. Dlatego, żeby im pomóc, wymyśliłem maseczkę bikini, model Celebrity Pro Twarz. Z nią każdy znany jest wciąż znany - napisał.
Myślicie, że taki wynalazek przekonałby Tomka, by wreszcie zastosować się do zaleceń?