11 kwietnia minie miesiąc odkąd do mediów dotarła sensacyjna wieść o rozpadzie małżeństwa Katarzyny Cichopek i Marcina Hakiela. W ciągu zaledwie miesiąca wszystko potoczyło się błyskawicznie: celebrytka wyprowadziła się z ich wspólnego domu i przeniosła do mieszkania znajdującego się w niedalekim sąsiedztwie. Para dogadała też się w kwestii podziału majątku i opieki nad dwójką pociech, mając na względzie ich dobre samopoczucie.
Choć w życiu prywatnym Kasia przechodzi teraz trudne chwile, to prowadząca "Pytania na Śniadanie" nie może odłożyć zawodowych zobowiązań na drugi plan. Celebrytka regularnie pojawia się w śniadaniówce u boku Macieja Kurzajewskiego, klasycznie prezentując widzom przyklejony do twarzy śnieżnobiały uśmiech.
Tydzień temu z kolei gwiazda brylowała na gali rozdania Wiktorów, gdzie po zapozowaniu do zdjęć, zajęła miejsce obok kolegi z pracy. Maurycy Seweryn, trener mowy ciała, na prośbę Pudelka przeanalizował zdjęcia gospodarzy śniadaniówki, dzieląc się z nami interesującymi wnioskami...
Wygląda na to, że w tym jakże gorącym okresie Cichopek faktycznie może liczyć na wsparcie starego znajomego. Jak donosi tygodnik "Rewia", Kasia miała ostatnio pojawić się w domu Kurzajewskiego. Tak przynajmniej wynika z relacji naocznych świadków, do których dotarł tygodnik.
Ostatnio aktorka była widziana przed domem Macieja Kurzajewskiego. A kilka dni temu zabrała resztę swoich rzeczy z domu męża. Wyraźnie widać, że jest zdecydowana rozpocząć nowy rozdział w życiu. Raczej nie w pojedynkę - zdradza informator "Rewii".
Wierzycie w te doniesienia?