Niebawem miną dwa lata od momentu, gdy Meghan Markle i książę Harry formalnie opuścili rodzinę królewską. W międzyczasie wiele się zmieniło, a sami zainteresowani bardzo sobie chwalili porzucenie życia wśród royalsów. Niestety relacje między parą i Pałacem pozostają dość napięte, a próby tłumaczenia, że teraz jest im lepiej, na razie nie pomogły w złagodzeniu sytuacji.
Od czasu przeprowadzki do USA Meghan Markle i książę Harry rozpoczęli nowe życie, które dziś pozwala im się cieszyć towarzystwem znanych osobistości. Jeżeli spodziewali się jednak, że zamieszkanie w modnej dzielnicy w Montecito uchroni ich przed mediami, to niestety bardzo się pomylili. Tabloidy wciąż bowiem donoszą o nowinkach z ich życia, a niektóre wieści wcale nie są optymistyczne.
Przypomnijmy: Meghan i Harry chcą się wyprowadzić z willi za 11 milionów funtów: "NIE BYLI NIĄ ZACHWYCENI"
Okazuje się, że rzekoma wyprowadzka z kosztownej willi to nie jedyne zmiany, które mają u nich ostatnio miejsce. Tabloid "New Idea" postanowił przyjrzeć się aparycji księcia Harry'ego, który, ich zdaniem, zaczął eksperymentowanie z botoksem. Jak donosi wspomniane medium, mąż Meghan chciał się w ten sposób nieco odmłodzić i odświeżyć wizerunek, a pierwsze efekty miały być widoczne całkiem niedawno.
W kręgach, w których się teraz obraca, medycyna estetyczna to niemal to samo, co wizyta u fryzjera. Cokolwiek zrobił, wygląda świetnie. Mógł skusić się na odrobinę botoksu, aby wygładzić linie na czole, ale to wszystko - pisze "ostrożnie" tabloid.
Dowodem ma być niedawne "publiczne" wystąpienie Harry'ego, na którym ten prezentował się podobno nieco inaczej. Internauci są w tej kwestii nieco podzieleni, a "hollywoodzka metamorfoza księcia" budzi skrajne emocje.
Warto wspomnieć, że wcześniej podobne domysły pojawiały się na temat księżnej Kate. Middleton miała podobno poddawać się zabiegom z "baby botoksu", którym chciała delikatnie wygładzić zmarszczki na czole i wokół oczu. Tu jednak wkroczył Pałac, który zaprzeczył, jakoby księżna korzystała z dobrodziejstw medycyny estetycznej.
Zobaczcie, jak wygląda Harry "przed" i "po". Wygląda lepiej?