Beata Tadla w 2012 roku pożegnała się z TVN-em i przeszła do Telewizji Polskiej. Niestety, dziennikarka była jedną z pierwszych ofiar "dobrej zmiany" i niedługo po objęciu przez Jacka Kurskiego prezesury, musiała pożegnać się z publiczną telewizją. Zakończenie współpracy najpierw z TVN-em, a później TVP, zainspirowało Tadlę do napisania czwartej książki, w której podsumowała swoją 25-letnią karierę. Później w życiu dziennikarki było jeszcze więcej zawirowań.
Po udziale w Tańcu z Gwiazdami, Tadla szukała nowej miłości oraz straciła pracę w Nowa TV. Bezrobocie Beaty trwało zaledwie miesiąc. Pomocną dłoń tym razem wyciągnęła stacja nie telewizyjna, lecz radiowa. Tadla od stycznia poprowadzi w Radiu Zet sobotnią audycję To właśnie weekend. Dziennikarka nie kryje ekscytacji z powrotu do miejsca, gdzie zaczynała się jej kariera.