Beata Tadla po rozstaniu z Jarosławem Kretem mogła skorzystać ze wsparcia nowego kolegi z Tańca z gwiazdami, Krzysztofa Gojdzia. Chirurg gwiazd, "przyjaciel kobiet", umówił się ostatnio z Beatą i jej synem na kolację, podczas której wręczył jej bukiet kwiatów i wypił sporo wina. W rozmowie z www.przeAmbitni.pl Tadla zapewnia, że relacja zamyka się w granicach przyjaźni. Przyjaźni, czy lansu na nieszczęściu porzuconej dziennikarki?
Program możecie oglądać za darmo w WP Pilot – wystarczy kliknąć tutaj
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.