Kierowca seicento o wypadku z Szydło: "Poczułem się jak pionek w grze. Bez sądu stwierdzono, że jestem winny!"
"Przyznałem, że byłem na miejscu, ale do winy się nie przyznałem. Teraz często zdarzają się nieprzespane noce, codziennie jest dużo stresu" -...