irena strasburger
Irena Strasburger to była żona, aktora i prezentera telewizyjnego – Karola Strasburgera. Para poznała się 30 lat temu na wyścigach samochodowych. Oboje byli wtedy po przejściach, jednak ich miłość pokonała tą przeszkodę. Na ich weselu bawiło się kilka tysięcy osób. Irena chorowała na raka szpiku kostnego. Z chorobą zmagała się od 2011 roku. Rodzina jednak miała nadzieje, że jej sytuacja ulegnie zmianie. W nocy z 9 na 10 grudnia 2013 roku kobieta zaczęła mieć niepokojące bóle kręgosłupa. Szybko została odwieziona na szpitala. Jednak jej stan zaczął się pogarszać. Zmarła kilka godzin później.
Pełne imię i nazwisko: Irena Strasburger
Data urodzenia: ur. 1947
Data śmierci: 9 grudnia 2013
Miejsce urodzenia: Katowice
Miejsce śmierci: Warszawa
Irena Strasburger – biografia
Irena Strasburger urodziła się w 1947 roku w Katowicach. Pochodziła z zamożnej rodziny. Jej ojciec był właścicielem dużej sieci pralni na Śląsku. Chociaż mogła związać przyszłość z rodzinną firmą, wybrała inną drogę. Postanowiła znaleźć swój pomysł na życie. Po ukończeniu liceum poszła na studia. Ukończyła hotelarstwo i turystykę w Katowicach. Następnie przeniosła się do Krakowa, gdzie kontynuowała naukę na kierunku – Ekonomia. Była nie tylko utalentowana, ale również nie brakowało jej uroku. Wyszła za mąż za plastyka, absolwenta krakowskiej Akademii Sztuk Pięknych. Po pewnym czasie jednak w ich małżeństwie przestało się układać.
Po rozwodzie związała się z kierowcą rajdowym, Andrzejem Jaroszewiczem, synem ówczesnego premiera – Piotra Jaroszewicza. Gdy mężczyzna zobaczył ją w jednej z restauracji, od razu się w niej zakochał. Na początku była bardzo nieufna, ponieważ miał imprezowicza i kobieciarza. Bardzo szybko jednak zostali parą i wzięli ślub. Andrzej twierdził, że z wyglądu i charakteru przypomina mu zmarłą matkę.
Związek z Jaroszewiczem nie trwał długo. Mężczyzna zostawił ją, kiedy zakochał się w piosenkarce – Maryli Rodowicz. Kobieta długo nie leczyła złamanego serca. Na jednym z przyjęć u swoich przyjaciół poznała swojego ostatniego męża – Karola Strasburgera. Zaczęło się od ukradkowych spotkań, telefonów. Kobieta wtedy zajmowała się ekonomią i modą. Karola bardzo szybko zaczęła fascynować jej osobowość. Ich związek powstał na podstawie wspólnych zainteresowań, potrzeby. Razem uprawiali sport, jeździli na nartach, dużo podróżowali. Lubili być ze sobą i wszystko robić razem. Mimo tak idealnego duetu nigdy nie pomyśleli o powiększeniu rodziny.
Choroba i śmierć
Pod koniec 2010 roku, kobieta podczas wakacji bardzo źle się poczuła. Bóle kręgosłupa nasilały się z każdym miesiącem. W listopadzie 2010 roku musiała zrezygnować ze sportu i zostać na obserwacji w szpitalu. Wtedy padła diagnoza, która brzmiała jak wyrok – rak szpiku kostnego. Chociaż bardzo ciężko chorowała, nie chciała obarczać bliskich. O jej cierpieniu widział tylko jej mąż. Najbliższa przyjaciółka dowiedziała się w ostatniej chwili. Dwa lata później, na miesiąc przed śmiercią, poruszała się już tylko o kuli. Coraz trudniej jej było wykonywać codzienne obowiązki. Mąż opiekował się nią do samego końca. Na początku grudnia jej stan się pogorszył. Zmarła w szpitalu 10 grudnia 2013 roku, pozostawiając męża w żałobie.