mateusz król
To polski aktor filmowy i teatralny, który zasłynął rolą króla Kazimierza Wielkiego w serialu "Korona królów". Z obsady jednak odszedł co wywołało falę krytyki i przekreśliło jego dalsza karierę zawodową w TVP. Na koncie ma inne role serialowe, filmowe oraz teatralne, a za swoje osiągnięcia otrzymał kilka nagród. Absolwent łódzkiej "filmówki" został odznaczony m.in. za wybitne osiągnięcia dla studentów uczelni artystycznych w 2012 Nagrodą Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego czy Grand Prix za role w spektaklach "Trzy siostry", "Z Różewicza dyplom" oraz "Roberto Zucco".
Pełne imię i nazwisko: Mateusz Król
Data urodzenia: 31.08.1988
Miejsce urodzenia: Łódź
Wykształcenie i początki kariery
Mateusz Król urodził się w 1988 roku w Łodzi. W tym mieście dorastał się i kształcił, zdobywając również wyższe wykształcenie w Państwowej Wyższej Szkole Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera (PWSFTviT). Ukończył tam Wydział Aktorski w 2013 roku, ale już wcześniej zaczął występować na scenie. W 2012 roku związał się z Teatrem Współczesnym w Warszawie.
Filmografia
Na swoim koncie Mateusz Król ma role filmowe i serialowe. Debiutował jako Jacek w kilkunastu odcinkach "Na Wspólnej". Potem były szkolne etiudy, aż wreszcie role teatralne i filmowe. W 2012 roku dołączył do obsady filmu fabularnego "Zabić bobra", a rok później zagrał epizod w "Ojcu Mateuszu". Kolejnymi produkcjami z jego udziałem były:
• "Jaskółka",
• "Powiedz tak!",
• "Syn Królowej Śniegu",
• "Listy do M. 3",
• "Ślad",
• "O mnie się nie martw".
W większości role, w które się wcielał były epizodyczne, a przełomem w jego karierze miało być zagranie ostatniego z Piastów w produkcji TVP "Korona królów". Z serialu jednak odszedł jako spragniony nowych wyzwań, tym samym zamykając sobie furtkę do dalszej współpracy z tą stacją. Być może szansą na rehabilitację w branży okaże się produkcja "Zenek", której premiera jest przewidziana na 2020 rok.
Błędy zawodowe
Choć aktorzy muszą podejmować wiele trudnych decyzji, a czasem również ryzykować, to jednak nie zawsze dokonują dobrych wyborów. Przykładem osoby, która straciła sporo pieniędzy i możliwości odchodząc z intratnego historycznego serialu TVP jest właśnie Mateusz Król. Aktor grał w "Koronie królów" Kazimierza Wielkiego. Jednak w 2019 roku postanowił zakończyć ten etap swojej kariery, odchodząc z obsady ze słowami, że "stać go na więcej". Niestety chęć wykazania się w innych produkcjach i rozwinięcia skrzydeł nie została doceniona przez reżyserów czy producentów, przeciwnie ta decyzja kosztowała Króla utratę pracy w TVP. Odchodząc z "Korony królów" został też usunięty z obsady "Klanu". Szacuje się, że to kosztowało go utratę nawet pół miliona złotych rocznie, które mógłby zarobić jako gwiazda telewizji publicznej, grając w serialach i wcielając się w konferansjera.
Życie prywatne
Prywatnie Mateusz związany jest z Laurą Breszką. Po załamaniu aktora, jakie było efektem utraty pracy, ta relacja została wystawiona na ciężką próbę. Wyszła z niej jednak obronnie i spotyka się nadal. Są razem od 2018 roku.