5. października minie 9 lat od śmierci Anny Przybylskiej. Aktorka odeszła po długiej i wyczerpującej walce z rakiem trzustki. Jej życie i przedwczesne odejście wciąż budzą zainteresowanie w mediach, dlatego w ubiegłym roku doczekaliśmy się pełnometrażowego filmu o aktorce, a na Wielkanoc na antenie TVP wyemitowano czteroodcinkowy serial oparty na obrazie "Ania".
W udzielonym niedawno wywiadzie matka gwiazdy, Krystyna Przybylska, wyjawiła, że choć od odejścia Ani minęła już prawie dekada, na jej grobie wciąż pojawiają się kwiaty i znicze od fanów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Przybylska zmarła na raka trzustki. Pierwsze objawy często są bagatelizowane
W biografii Anny Przybylskiej możemy przeczytać, że zawsze prowadziła zdrowy styl życia. Celebrytka bardzo dbała o siebie i regularnie poddawała się badaniom profilaktycznym. Aktorka wyjawiła w jednym z wywiadów, że jej ojciec zmarł na raka trzustki, dlatego podzielenie jego losu było dla niej największą obawą.
Mój tata był dużo starszy, gdy się urodziłam, miał 36 lat - mówiła w rozmowie z "Vivą!". Kiedy umarł, obiecałam sobie, że nigdy nie będę starą matką, bo nie dopuszczę do tego, by moje dziecko zostało kiedyś bez jednego z rodziców. Bo wiem, jakie to okropne, najgorsze, co może się przytrafić. Zostawia ślad w duszy na całe życie.
Wyniki jej badań długo nie wskazywały, że ma problemy z trzustką, mimo to aktorka notorycznie czuła zmęczenie i skarżyła się na uciążliwe bóle żołądka. Przykre dolegliwości oddziaływały negatywnie na jej samopoczucie. Z czasem aktorka zaczęła cierpieć na depresję. Nikt nie spodziewał się, że są to wczesne objawy raka.
To wszystko daje się łatwo wytłumaczyć: wyczerpująca opieka nad gromadką dzieci, stres, obowiązki zawodowe. O tym, że depresja może być pierwszym objawem raka trzustki, nikt z bliskich Ani nie wie (...) Stresem i obowiązkami można także tłumaczyć to, że w ciągu trzech lat Ania mocno schudła. Nawet zdrowy tryb życia jest tu dobrym wytłumaczeniem - czytamy w biografii gwiazdy.
Rak trzustki może latami przebiegać bezobjawowo lub z bardzo subtelnymi dolegliwościami, które łatwo można pomylić z innymi, znacznie łagodniejszymi stanami. Gdy pojawiają się symptomy, nowotwór najczęściej jest już w zaawansowanym stadium. Do najczęstszych należą bóle brzucha, nudności, osłabienie. Jednym z przejawów guza endokrynnego trzustki jest właśnie depresja.